Newsy

Cezary Pazura: Zmiana głosu sprawiła, że zrezygnowało ze mnie Hollywood

2014-01-03  |  08:55
Cezary Pazura przed kilkoma miesiącami musiał poddać się zabiegowi chirurgicznemu, który na zawsze zmienił tembr jego głosu. Kosztowało to aktora utratą roli, bo nowa barwa głosu nie została zaakceptowana przez Hollywood.

Cezarego Pazurę można zaliczyć do elity polskiego dubbingu. Aktor stworzył głosem niezapomniane w filmach: "Epoka lodowcowa", "Rybki z ferajny" czy "Alicja w Krainie Czarów". Standardową procedurą przy przygotowaniu polskiej wersji językowej hollywoodzkiego filmu jest wysłanie kilkunastominutowych nagrań z udziałem rodzimych aktorów do twórców dubbingowanego obrazu. Niestety, podczas takiego castingu kandydatura Pazury została odrzucona. 

Nie dostałem jednej roli, bo mi się zmienił trochę głos po zabiegu chirurgicznym. Oczywiście to jest moja interpretacja, że dlatego. Być może to po prostu nie dostałem, bo był ktoś inny. Miałem zabieg na nosie i mi się zmienił tembr głosu. Ale jak się wysilę, to mogę być tym Pazurą, co kiedyś  mówi Cezary Pazura w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Cezary Pazura swoją przygodę z dubbingiem rozpoczął w 2001 roku, pracując nad filmem "Zakochany kundel". Od tego czasu aktor podłożył głos w w prawie trzydziestu produkcjach. 

Mnie największą satysfakcję sprawił film aktorski jak Johnny’ego Deppa podkładałem w „Alicji w Krainie Czarów”. To jest dla mnie przeżycie olbrzymie, bo to wybitny aktor i jego kreacja wyjątkowa w tym dziwnym filmie. I branża, koledzy, którzy się parają tym zawodem, wysyłali mi smsy i dzwonili z gratulacjami. Mówili: "No stary, ale sobie poradziłeś, genialnie" - wspomina Cezary Pazura. 

Już od 10 stycznia usłyszymy Cezarego Pazurę jako indyka Franka w filmie animowanym "Skubani". Na ekranie towarzyszyć mu będzie równie charakterystyczny głos Piotra Fronczewskiego.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

Konsument

Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

Media

Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.