Newsy

Dagmara Michalik: Anna Dec czasem jest jak wulkan, a czasem jak baranek. Taka jest też moja kolekcja

2015-11-10  |  06:45

Anna Dec została ambasadorką nowej kolekcji Dagmary Michalik. Projektantka twierdzi, że od dawna podziwia prezenterkę TVN za klasę, urodę i pasję. Uważa też, że osobowość Anny Dec idealnie pasuje do stylu kolekcji Clear Color, stworzonej dla kobiet energicznych, ceniących ubrania z klasą, ale i z pazurem. 

Dagmara Michalik twierdzi, że od dawna ceni prezenterkę Annę Dec za klasę, pasję, urodę i ciepło, które z niej emanuje.

Czasem jest jak wulkan, a czasem jest spokojna i potulna jak baranek i taka jest moja kolekcja. Dlatego właśnie Ania Dec została ambasadorem kolekcji jesiennej – mówi Dagmara Michalik agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Anna Dec to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek pogody. W ubiegłym roku gwiazda stacji TVN zwyciężyła w międzynarodowym konkursie prezentacji pogody Wettergipfel 2014 organizowanym w Austrii. Pokonała wówczas kolegów po fachu m.in. z Niemiec, Włoch i Szwajcarii. Prezenterka twierdzi, że zgodziła się zostać ambasadorką kolekcji Clear Color, ponieważ z Dagmarą Michalik łączy ją coś ważnego.

Ona długo zajmowała się innymi rzeczami, w których też była świetna, ale myślę, że teraz weszła na drogę, na której być powinna. I nas łączy ten początek, to bycie na drodze, którą sobie obrałyśmy – mówi Anna Dec.

W swojej najnowszej kolekcji Dagmara Michalik połączyła klasyczną elegancję, jak np. ołówkowe spódnice, ze stylem casualowym. W kolekcji dominują najmodniejsze kolory sezonu: czerwień, szarość, fiolet i czerń, oraz wysokiej jakości materiały, takie jak jedwab, tafta, wełna i kaszmir. Wszystkie sylwetki wchodzące w skład kolekcji Clear Color zostały zaprojektowane tak, by podkreślać kobiecą talię.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.