Newsy

Daria Ładocha: Chciałabym nagrać piosenkę – kucharze dzieciom, z której dochód byłby przeznaczony na pomoc potrzebującym. Rzucam światu wyzwanie i czekam na odzew

2022-04-15  |  06:11

Prezenterka podkreśla, że pokłosiem jej udziału w „Mask Singer” jest pomysł, by nagrać wyjątkową świąteczną piosenkę. Nie chodzi jednak o kolejny okolicznościowy utwór, o którym wszyscy szybko zapomną. Tym razem znani kucharze zaśpiewaliby bowiem dla potrzebujących dzieci, a dochód byłby przeznaczony na ich dożywienie. Daria Ładocha szuka więc chętnych osób, które chciałyby się przyłączyć do tego projektu.

Niedawno prezenterka wzięła udział w pierwszej polskiej edycji programu „Mask Singer”. Jak podkreśla, nie jest profesjonalną wokalistką, techniki śpiewu poznała dopiero w czasie przygotowań do tego formatu, ale odkąd tylko pamięta, zawsze chętnie nuciła sobie coś po nosem.

– Ja cały czas przy gotowaniu śpiewam i od tego wszystko się zaczęło. Po prostu ktoś usłyszał, jak ja sobie śpiewam do ogórka, i byłam dobrym narybkiem do programu, który nie jest profesjonalny, ale być może nie będzie się obawiał, żeby zaśpiewać. Ale przyznam, że obawiałam się bardzo – mówi agencji Newseria Lifestyle Daria Ładocha.

Dzięki udziałowi w „Mask Singer” prezenterka ma już za sobą debiut sceniczny i tym samym nabrała apetytu na więcej. Zamierza wykorzystać swoje umiejętności wokalne w szczytnym celu. Projekt miałby być realizowany przed świętami Bożego Narodzenia.

– Skoro otworzyłam tę puszkę Pandory, chciałabym przygotować taką piosenkę – kucharze dzieciom. Chciałabym, żebyśmy my, kucharze, zaśpiewali przed świętami świąteczną piosenkę, a cały dochód byłby przeznaczony na to, żeby nakarmić przed świętami te dzieci, które nie mają domów, rodziców i nie dostają prezentów. Marzy mi się długi stół, który będzie przechodził przez cały Stadion Narodowy, gdzie posadzimy dzieci, a my, kucharze, przyjdziemy i zaśpiewamy piosenkę w szczytnym celu – mówi.

Na razie jest pomysł i są plany, które czekają na realizację. Do tego potrzeba jednak sztabu ludzi. Daria Ładocha liczy na to, że ta propozycja przypadnie do gustu twórcom i producentom, którzy chętnie zaangażują się w ten projekt.

– Właśnie rzucam światu wyzwanie, bo takie rozmowy są m.in. okazją do tego, żeby zasiać ziarno. Myślę, że to jest bardzo dobry moment w roku, żeby zacząć się do tego przygotowywać, a więc wszyscy ci, którzy mają ochotę wziąć udział w takim przedsięwzięciu, mogą się ze mną kontaktować. Problemem nie będzie zaśpiewanie takiej piosenki, bo ja kucharzy namówię, natomiast cała ta dodatkowa infrastruktura – trzeba to nagrać, PR-owo rozgłosić, cały ten stadion jakoś zorganizować. To jest rzecz, do której chciałabym zaprosić ludzi, by wsparli tę akcję – dodaje prezenterka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.