Mówi: | Jacek Domański |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Drims |
Idealnym rozwiązaniem do garderoby czy szafy wnękowej są drzwi składane. Pasują zarówno do wnętrz klasycznych, jak i nowoczesnych
Drzwi składane to innowacyjne rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić przestrzeń przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej estetyki. Potrzebują one mniej miejsca do otwarcia, ponieważ skrzydło podzielone jest na dwa elementy. Doskonale sprawdzają się więc w niewielkich i trudnych aranżacyjnie wnętrzach. Można je zamontować na przykład w sypialni, garderobie czy w szafie wnękowej.
Drzwi składane przede wszystkim pozwalają optymalnie wykorzystać przestrzeń w takich sytuacjach, kiedy tradycyjne skrzydło zajmuje zbyt dużo miejsca.
– Drzwi składane, inaczej mówiąc łamane, mają zastosowanie tam, gdzie nie ma możliwości otworzenia drzwi normalnych, czyli tam, gdzie trzeba użytkowo otworzyć skrzydło, które zajmuje pewną przestrzeń w pomieszczeniu – mówi agencji Newseria Lifestyle Jacek Domański, prezes zarządu firmy Drims, producenta drzwi.
Drzwi łamane bardzo dobrze wyglądają szczególnie w garderobach i szafach wnękowych
– Przeważnie są one w korytarzach. Drzwi składane nadają się do każdego wnętrza, zarówno nowoczesnego, jak i klasycznego, ponieważ te drzwi będą wyglądały tak samo, jak pozostałe drzwi w domu, czyli będą miały ten sam kolor i będą w tym samym modelu – podkreśla Jacek Domański.
Drzwi składane to ciekawa propozycja dla osób ceniących niestandardowe rozwiązania. Do ich niewątpliwych zalet zaliczyć można łatwość montażu i komfortowe użytkowanie.
Czytaj także
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-08: Eliza Gwiazda: Polskie hotele to już nie są te sprzed 10-15 lat. Nie ma takiej zachcianki, której pięciogwiazdkowe obiekty by nie spełniły
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-09-06: Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-01-05: Zwiększone zanieczyszczenie powietrza powoduje zmiany w układzie nerwowym. Lepsza wentylacja sypialni poprawia jakość snu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Media
Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.