Newsy

We wnętrzach Polacy najbardziej lubią stonowane kolory. Tylko nieliczni decydują się na łączenie intensywnych barw

2015-08-20  |  06:30

Stonowane kolory z ciepłej palety beży i brązów, naturalne materiały i przytulny, rodzinny charakter – z badań wynika, że właśnie takie wnętrza Polacy lubią najbardziej. Jeśli decydują się na dynamiczne połączenia kolorystyczne, to najczęściej w kuchni, pokoju dziecięcym i łazience. Tutaj stawiają na czerwień, amarant, turkus i błękit.

Lubimy stonowane kolory i subtelne połączenia, ale to się powoli zmienia. Beże nie pobudzają naszych zmysłów, nie są kolorami, które wzmagają w nas twórczość. Myślę, że trochę koloru każdemu się przyda. Spotykam się z wieloma ludźmi, którzy potrzebują dynamicznego połączenia i we wnętrzu dużo jest czerwieni połączonej z szarym, jest dużo czerni z bielą. Myślę, że to jest dobry kierunek – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kamdi Sosnowska, architekt, ekspert marki Dekoral.

Eksperci przyznają, że przy aranżacji wnętrz większość Polaków boi się eksperymentów i tylko nieliczni stawiają na odważne kolory i niebanalny wystrój. Wygrywa przyzwyczajenie i rutyna.

Polacy lubią połączenia jasnego i ciemnego beżu, czasami trochę brązu (10 proc. badanych). Są też tacy, którzy lubią łączyć jasny niebieski w kolorze morza z żakardowym amarantem – i to też jest 10 proc. ankietowanych. Są również romantycy (8 proc.), którzy  łączą beż z delikatnym różem. Ja na to mówię „Prowansja”, bo to jest ta cała gama kolorystyczna różanych kwiatów – podkreśla Kamdi Sosnowska.

Kamdi Sosnowska tłumaczy, że mieszkanie można podzielić na cztery strefy kolorystyczne, czyli salon, sypialnia, łazienka i kuchnia.

Salon i sypialnia są zazwyczaj w beżach, ponieważ one się kojarzą z elegancją. Dobrze wyglądają ciemne meble na tle tych jasnych, beżowych ścian, a myślę, że w Polsce właśnie takie ciemne, drewniane, ciężkie meble są popularne, bo kojarzą nam się z porządnym rzemiosłem – tłumaczy Kamdi Sosnowska.

Na większe żonglowanie kolorami Polacy pozwalają sobie w kuchni i łazience.

W kuchni mamy czerwień i szarość, czyli bardziej nowocześnie. Czerwień jest bardzo dobra w kuchni, bo pobudza nas ,a białe i srebrne dodatki ładnie wyglądają na tle tych kolorów. Jeżeli chodzi o łazienkę, to tutaj mamy kolor niebieski, bo kojarzy nam się z odpoczynkiem, relaksem, miłymi wspomnieniami z wakacji. On się często w łazience pojawia w różnych odcieniach, ciemniejszych i jaśniejszych – dodaje Kamdi Sosnowska.

Żywe i intensywne kolory dominują również w pokojach dziecięcych. To zazwyczaj najbardziej barwne pomieszczenia w całym domu, najczęściej pojawia się tam róż, błękit i zieleń.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.

Farmacja

E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.

Inwestycje

Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.