Newsy

Dorota Szelągowska: W niektórych momentach „Totalnych remontów” ryczę jak bóbr. Ten program zmienił moje życie i pokazał, że na świecie jest dużo dobra

2020-10-12  |  06:17

Spektakularne remonty przeprowadzane w nowym programie Doroty Szelągowskiej nie tylko mają poprawić komfort życia 10 bohaterów, ale też pokazać, że dobro wraca. Na co dzień bowiem ci niezwykli ludzie nie stawiają siebie na pierwszym miejscu i nie dbają o luksusy, tylko poświęcają się dla innych, dlatego też powinni zostać za to wynagrodzeni. Prezentem od ich bliskich i przyjaciół będzie więc metamorfoza domu lub mieszkania. Projektantka nie ukrywa, że podczas zdjęć do programu uroniła niejedną łzę.

„Totalne remonty” to nowość w jesiennej ofercie Grupy TVN Discovery. Prowadząca podkreśla, że ten program mocno różni się od jej poprzednich projektów.

– „Totalne remonty” rzeczywiście są totalne. One są z zupełnie innym budżetem. Udało się nam stworzyć bardzo duży i niesamowicie uskrzydlający program – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Szelągowska.

W pierwszym sezonie programu poznamy 10 niezwykłych osób. Zostały one wybrane nieprzypadkowo. Projektantka wnętrz tłumaczy, że każdy z nas ma w swoim otoczeniu kogoś takiego, kto całkowicie skupia się na pomocy drugiemu człowiekowi, jednocześnie zapominając o swoich potrzebach. Zawsze można liczyć na jego wsparcie i oddanie, nawet w najtrudniejszej sytuacji. Teraz przyszedł więc czas, aby to wszystko wynagrodzić.

– Ludzie są zgłaszani do tego programu bez wiedzy przez swoich bliskich, przez swoich przyjaciół. Ci ludzie są wyjątkowi, to cisi bohaterowie, którzy robią coś dla innych, zwykle zapominając o sobie. Przez miesiąc przygotowujemy dla nich wielką niespodziankę. Oczywiście bywamy wcześniej w ich domach, żeby zrobić tam pomiary, żeby był gotowy projekt, i ich przyjaciele, ich bliscy są w to wmanewrowani. A później w jeden dzień jedziemy do nich do domu, oni pakują najpotrzebniejsze rzeczy i wchodzą nasze ekipy, które zaczynają demolkę, totalny remont – mówi Dorota Szelągowska.

Podczas remontowej misji projektantka odkrywa nie tylko warstwy kurzu, stare boazerie oraz nierówne ściany, ale przede wszystkim poznaje ciekawe historie wyjątkowych osób, które są świadectwem ludzkiej dobroci i wdzięczności.

– Jest piękny finał i mnóstwo wzruszeń po drodze, mnóstwo historii, które poznajemy. To jest zaszczyt, że mogę poznawać tych ludzi i za każdym razem się czuję mocno ubogacona tym, jacy oni są i co robią – mówi.

Na remont domu bądź mieszkania ekipa ma zaledwie tydzień. W każdym odcinku nie zabraknie wzruszeń, nieoczekiwanych zwrotów akcji i niespodzianek. Prowadząca program nie ukrywa, że w efekcie sama wiele razy się popłakała.

– Na niektórych finałach i w niektórych momentach ryczę jak bóbr. Bo poznajesz takie rzeczy, że nie możesz wobec tego przejść obojętnie. To jest program, który na pewno zmienił nasze życie i zmienił życie naszych bohaterów, ale też mojej ekipy. Mam nadzieję, że wpłynie na widzów, bo pokazuje, że dobro wraca i przede wszystkim, że dobro jest i że jest go dużo – mówi Dorota Szelągowska.

Premierowe odcinki „Totalnych remontów” można oglądać na antenie TVN w poniedziałki o godz. 21:30.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.