Mówi: | Anna Skura |
Funkcja: | blogerka |
Anna Skura: Święta pierwszy raz od dawna spędzam w Polsce. W styczniu planujemy wyjazd do Ameryki Południowej
Blogerka tym razem spędzi Boże Narodzenie w Polsce. Jednak już w styczniu razem z rodziną wybiera się do Ameryki Południowej. To nie jest pierwsza daleka podróż z obecnie 15-miesięczną córeczką. Tłumaczy, że choć niektórzy uważają to za duże utrudnienie, ona sama cieszy się, że dziecko może od najmłodszych lat podzielać jej pasję i zwiedzać świat.
Anna Skura przyznaje, że często zdarza się jej spędzać święta poza Polską. Tym razem jednak głównie ze względu na sprawy organizacyjne razem z najbliższymi zostają w kraju.
– Mieliśmy dużo projektów, które chcieliśmy zamknąć przed świętami, więc spędzamy je w Polsce, właściwie pierwszy raz od dawna. Dłuższy wyjazd, miesięczny, planujemy w styczniu. To będzie podróż do Ameryki Południowej – Kolumbii i Ekwadoru – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Skura.
Niektórzy uważają, że podróże z najmłodszymi członkami rodziny bywają stresujące i wymagają długich przygotowań. Skura tłumaczy, że chociaż jest to odrobinę trudniejsze, po urodzeniu dziecka nie należy rezygnować z podróżniczych pasji. Wiele mam bierze z niej przykład.
– Moją największą radą jest, żeby się nie bać i spróbować. Spotykam wiele mam, które mówią: Dopiero jak cię zobaczyłam, to uwierzyłam, że się da. To jest może troszeczkę trudniejsze niż podróżowanie w pojedynkę, ale jest super, więc nie należy rezygnować – tłumaczy.
Gdy Skura wspomina dzieciństwo, święta kojarzą się jej z rodzinną atmosferą i wspólnym śpiewaniem kolęd. W dorosłym życiu często spędzała Boże Narodzenie w dalekich krajach. Chociaż za każdym razem było to dla niej ciekaw doświadczenie, nie można równać go z polskimi tradycjami.
– Święta pamiętam w ten sposób: wszyscy przy stole, śpiewamy kolędy, rozpakowujemy prezenty, towarzyszy temu zapach ciast i jedzenia. To są właśnie piękne, rodzinne święta. Aczkolwiek zdarzało mi się też spędzać święta w egzotycznych krajach – dodaje.
Anna Skura przez jakiś czas mieszkała w Maroku. Wówczas podczas wigilijnej kolacji jadała świeże owoce morza, charakterystyczne dla tamtej kultury.
– Zamiast karpia jest homar czy jakieś inne owoce morza. Gdy mieszkaliśmy w Maroku, spędzaliśmy tam wigilię, nie wśród śniegu, tylko wśród piasku plażowego – mówi Anna Skura.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.