Mówi: | Dorota Gardias |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Dorota Gardias: od maja zaczynam jeździć z moją córką po Polsce i odpoczywać
Dorota Gardias w tym roku nie zaniedba wakacyjnego odpoczynku, na który dotychczas nigdy nie miała czasu. Zamierza podróżować po Polsce w towarzystwie swojej córeczki Hani i pokazać jej najpiękniejsze zakątki kraju. Pierwszy wspólny wyjazd planuje już na majówkę.
Dorota Gardias znana jest ze swojej pracowitości. Jest prezenterką pogody w TVN Meteo, TVN i TVN24, a od kwietnia pracuje także w TVN Meteo Active. Razem z Martą Kuligowską i Agnieszką Cegielską prowadzi tam program „Studio Active”, w którym rozmawia z gośćmi na temat fitnessu, prawidłowego odżywiania i zdrowia. Prezenterka pogody przyznaje, że dotychczas zawsze zaniedbywała wakacyjny odpoczynek, od tego roku zamierza to jednak zmienić.
– W każdym miesiącu, poczynając od maja, będę jeździła po Polsce z moją córką i odpoczywała. Będziemy na Mazurach, w Zakopanem, Świeradowie Zdroju, nad morzem, zwiedzimy wszystkie cztery słynne w kraju miejsca wakacyjne. Należy nam się ten odpoczynek – mówi Dorota Gardias w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Prezenterka twierdzi, że zamierza wykorzystać wakacje na odpoczynek i pokazanie córce fajnych miejsca w Polsce. Jest to tym bardziej ważne, że 2-letnia Hania wchodzi właśnie w okres poznawania świata. Jest bardzo ciekawa wszystkiego i zafascynowana otaczającą ją rzeczywistością.
– Postanowiłam, że wykorzystam wakacje na maksa. Lubię taki agroturystyczny klimat, więc myślę, że jak pojedziemy na te Mazury, to będziemy szukać takich miejsc, gdzie są konie, przyroda, łódki i ścieżki rowerowe. Bierzemy plecaki, siodełko na rower i będziemy z Hanią razem jeździć – mówi Dorota Gardias.
Prezenterka nie boi się długich wyjazdów z tak małym dzieckiem. Twierdzi, że Hania jest wyjątkowo grzeczną i cierpliwą dziewczynką, która już dziś bardzo dobrze znosi podróżowanie.
– Moje dziecko jest aniołem. Kto nas nie odwiedzi, nie spędzi z nią trochę, to mówi, że jest przede wszystkim bardzo grzeczna. Ostatnio dużo podróżujemy razem, jedziemy czasami po 5-6 godzin, świetnie nam mija ten czas. Śpiewamy, oglądamy bajki, rozmawiamy, bo Hania coraz więcej mówi, bardzo śmiesznie to brzmi, ale to jest urocze – mówi Dorota Gardias.
Prezenterka nie ukrywa w wywiadach, że jest mamą zwariowaną na punkcie swojego dziecka. Uwielbia też wspólnie spędzać czas – mama i córka chodzą razem na zajęcia z tańca i rytmiki, chętnie bawią się razem w domu i na placu zabaw. Dużo razem grają i śpiewają, nie tylko w czasie podróży. Dorota Gardias twierdzi, że czas spędzony z córką jest dla niej odpoczynkiem psychicznym. Uważa też, że dobrą formę fizyczną zawdzięcza Hani, która jest bardzo ruchliwym dzieckiem.
– Czas spędzony z nią jest oczywiście bardzo aktywny, bo trzeba jej pilnować, chodzić za nią, podnosić, przestawiać jak idzie nie tam, gdzie nie powinna, tam, gdzie jest niebezpiecznie, ale daje odpocząć. Zresztą tu nie chodzi o taki odpoczynek fizyczny, bo najważniejsze jest to, żeby odpoczęła głowa, a ona to właśnie mi serwuje – mówi Dorota Gardias.
Czytaj także
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2023-06-20: Tylko 1 proc. Polaków jest offline na wakacjach. Brak cyfrowej higieny i praca w trakcie urlopu mogą mieć jednak poważne konsekwencje dla zdrowia
- 2022-11-28: Dorota Goldpoint: Gwiazdom wraz z wiekiem trudno pogodzić się ze zmianami zachodzącymi w ich wyglądzie. Niektóre, jak Madonna, próbują w ekstremalny sposób zatrzymać czas
- 2022-11-21: Dorota Goldpoint: Dojrzałe Polki korzystają z medycyny estetycznej z dużym wyczuciem, natomiast młode dziewczyny tracą nad sobą kontrolę. Efektem są chociażby monstrualne, przeskalowane usta
- 2022-11-09: Dorota Goldpoint: W mojej pracowni powstały stylizacje na pogrzeb królowej Elżbiety II. Część przedstawicieli rodziny królewskiej nie zastosowała się do protokołu
- 2022-11-15: Dorota Goldpoint: Zaczynam podbijać amerykański rynek mody. Suknie przygotowane dla Agaty Dudy zrobiły furorę podczas ważnej międzynarodowej gali w Waszyngtonie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.