Newsy

Elżbieta Romanowska: od babci nauczyłam się, że kobieta musi mieć pantofle na szpilkach

2017-06-26  |  06:42

Aktorka uwielbia buty na wysokim obcasie. Twierdzi, że miłością do szpilek zaraziła się od swojej babci, która nawet po domu chodziła w klapkach na obcasie. Jako dziecko gwiazda marzyła, by mieć należące do babci kremowe szpilki. Otrzymała je w prezencie, nie może ich jednak nosić ze względu na zbyt mały rozmiar. 

Jako dziecko Elżbieta Romanowska każde wakacje spędzała u babci w rodzinnym Głogowie. W jednym z wywiadów przyznała, że to właśnie obserwując babcię, uczyła się stylu, starsza pani zawsze bowiem świetnie wyglądała. Od babci nauczyła się również miłości do butów na wysokim, cienko zakończonym obcasie.

– Moja babcia kojarzy mi się z butami na obcasie, nawet gdy chodziła po domu, miała klapeczki na obcasie – mówi gwiazda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Przyszła aktorka uwielbiała się bawić przy babcinej szafie. Jej fascynację budziły zwłaszcza piękne szpilki w delikatnym kremowym kolorze. Gwiazda otrzymała od babci obietnicę, że kiedyś dostanie je od niej w prezencie. Tak się stało, aktorka nie mogła włożyć jednak wymarzonych pantofli nawet jeden raz.

– Babcia miała rozmiar 37, ja mam 41–42, więc nigdy tych szpilek nie założyłam, ale miłość do pięknego obuwia, zwłaszcza na wysokim obcasie, pozostała i ta nauka od babci, że kobieta musi mieć szpilki mówi Elżbieta Romanowska.

Gwiazda serialu „Ranczo” twierdzi, że efektem dziecięcej fascynacji jest szafa pełna butów w jej dorosłym życiu. Uwielbia kupować kolejne pary obuwia, zarówno eleganckich szpilek, jak i bardziej sportowych modeli. Aktorka przyznaje bowiem, że na co dzień wygodne buty na płaskim obcasie sprawdzają się lepiej niż jej ukochane szpilki. Także na wakacyjne wyjazdów gwiazda stawia na obuwie zapewniające komfort stopom.

– Jak jestem na wakacjach, są odpowiednie buty do tego, żeby zwiedzać, jeździć, oglądać różne miejsca, bo w szpilkach byłoby to niewygodne, co nie zmienia faktu, że gdy jadę na wakacje, to jedna lub dwie pary w walizce oczywiście się znajdą mówi Elżbieta Romanowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.

Muzyka

Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować

Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytmnbluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.

Farmacja

Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.