Newsy

Jarosław Jakimowicz szykuje wielki powrót z trzecią częścią „Młodych wilków”

2014-03-06  |  07:30
Jarosław Jakimowicz chce wrócić na ekrany kin w wielkim stylu. Aktor zdobył popularność w latach 90. dzięki roli „Cichego” w filmie sensacyjnym „Młode wilki” Jarosława Żamojdy. Mimo że aktor w dalszym ciągu jest rozpoznawalny, jego kariera zwolniła. Obecnie gwiazdor liczy jednak na swój wielki powrót za sprawą trzeciej odsłony serii „Młode wilki”, nad którą intensywnie pracuje.

Liczę na to, że po 20 latach zarówno aktorzy, którzy grali w „Młodych wilkach”, jak i widzowie doczekają się tego filmu. Myślę, że sporo osób jest zainteresowanych dalszymi losami bohaterów. Mieliśmy rozpocząć zdjęcia we wrześniu ubiegłego roku, ale doszło do pewnych konfliktów i projekt został zawieszony – mówi Jarosław Jakimowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor ma nadzieję, że jednak dojdzie do realizacji projektu. Według Jakimowicza to najlepszy moment, by wrócić do historii „Biedrony”, „Cichego” i „Cobry”, ponieważ za kilka lat aktorzy będą w zbyt zaawansowanym wieku, by scenariusz trzeciej części wypadł wiarygodnie.

Gdybyśmy żyli w kraju, w którym z kina wyciska się prawdziwe pieniądze, dzisiaj kręcilibyśmy dwunastą część „Młodych Wilków”. Widzowie byliby tym znużeni, ale oglądaliby; producent zarabiałby miliony euro, aktorzy zarabialiby skromne pieniądze i to wszystko by się kręciło – ocenia aktor.

Jeżeli faktycznie dojdzie do reaktywacji „Młodych wilków” po 20 latach, według Jakimowicza musiałby to być powrót w wielkim stylu.

To musi być takie wejście, które wywoła wielkie „wow”. Nie jak w przypadku drugiej części „Młodych Wilków”, opowiadającej o chłopcu i dziewczynie, a przy okazji o Wilkach. To muszą być Młode Wilki – mówi Jakimowicz.

Filmografię Jarosława Jakimowicza zamykają „Hotel 52” i „Wyjazd integracyjny”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.