Mówi: | Jarosław Jakimowicz |
Funkcja: | aktor |
Jarosław Jakimowicz szykuje wielki powrót z trzecią częścią „Młodych wilków”
– Liczę na to, że po 20 latach zarówno aktorzy, którzy grali w „Młodych wilkach”, jak i widzowie doczekają się tego filmu. Myślę, że sporo osób jest zainteresowanych dalszymi losami bohaterów. Mieliśmy rozpocząć zdjęcia we wrześniu ubiegłego roku, ale doszło do pewnych konfliktów i projekt został zawieszony – mówi Jarosław Jakimowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor ma nadzieję, że jednak dojdzie do realizacji projektu. Według Jakimowicza to najlepszy moment, by wrócić do historii „Biedrony”, „Cichego” i „Cobry”, ponieważ za kilka lat aktorzy będą w zbyt zaawansowanym wieku, by scenariusz trzeciej części wypadł wiarygodnie.
– Gdybyśmy żyli w kraju, w którym z kina wyciska się prawdziwe pieniądze, dzisiaj kręcilibyśmy dwunastą część „Młodych Wilków”. Widzowie byliby tym znużeni, ale oglądaliby; producent zarabiałby miliony euro, aktorzy zarabialiby skromne pieniądze i to wszystko by się kręciło – ocenia aktor.
Jeżeli faktycznie dojdzie do reaktywacji „Młodych wilków” po 20 latach, według Jakimowicza musiałby to być powrót w wielkim stylu.
– To musi być takie wejście, które wywoła wielkie „wow”. Nie jak w przypadku drugiej części „Młodych Wilków”, opowiadającej o chłopcu i dziewczynie, a przy okazji o Wilkach. To muszą być Młode Wilki – mówi Jakimowicz.
Filmografię Jarosława Jakimowicza zamykają „Hotel 52” i „Wyjazd integracyjny”.
Czytaj także
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
- 2024-07-05: Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.