Newsy

„Kochanie, chyba cię zabiłem” ze Zbigniewem Zamachowskim od dziś w kinach

2014-04-04  |  06:40
Dziś na ekrany kin wchodzi komedia sensacyjna „Kochanie, chyba cię zabiłem” Kuby Nieścierowa. Film ze Zbigniewem Zamachowskim, Ireneuszem Czopem i Arkadiuszem Jakubikiem w rolach głównych to opowieść o zbrodni z przypadku i śledztwie prowadzonym wbrew wszelkim procedurom.

Pechowiec Jan (Zbigniew Zamachowski) przez przypadek zabija niewierną żonę (Iza Kuna) i jej kochanka (Leszek Lichota). Nieustępliwi policjanci w osobach Ireneusza Czopa oraz Arkadiusza Jakubika stają na czele śledztwa, które okaże się największym wyzwaniem w ich karierze.

Chyba po raz pierwszy gram mordercę mimo woli, człowieka, który nie do końca jest pozytywnie odbierany i nie do końca ma wpływ na swój los. Cieszę się, że jest to komedia sensacyjna, której bliżej do kina proponowanego przez braci Coen niż takiego komediowego filmu do zdechu i do śmiechu za wszelką cenę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Zbigniew Zamachowski.

Anna Karczmarczyk gra w filmie jedną z drugoplanowych postaci. Jej bohaterka, Wiki, mistrzyni kendo, zostaje wspólnie ze swoim chłopakiem uprowadzona przez Jana.

Mieliśmy spotkania z kaskaderami, ponieważ Wiki jest mistrzynią kendo. Uczyłam się posługiwać bronią, byłam zamykana w bagażniku. Było zabawnie. Zbyszek Zamachowski, z którym głównie miałam zdjęcia, jest moim profesorem w Akademii Teatralnej. Myślę, że większą presję narzucałam sobie sama. Nie wymagano od nas nie wiadomo czego i nie pilnowano tego, czy człowiek dobrze zrobił krok, dobrze powiedział zdanie, słowo. Razem kombinowaliśmy na planie. Było naprawdę miło i sympatycznie  – wspomina Anna Karczmarczyk.

Dla Ireneusza Czopa rola samozwańczego twardziela zapatrzonego w Brudnego Harry’ego okazała się miłą odskocznią od dotychczasowego wizerunku.

Śledczy Wierzbowski to jest facet, który ma maskę wściekłego psa. Myślę, że po pracy z Wierzbowskim mógłbym powiedzieć, że potrzebuję szczepień. Niewiele mu się udaje, aczkolwiek gra wielkiego Brudnego Harry'ego i stara się do niego dążyć, bardziej wizerunkowo niż zawodowo. Komedia wymaga trochę innych środków niż dramat, ale myślę, że to po prostu kolejne wyzwanie. To dla aktora, zwłaszcza w moim wieku, bardzo fajne, kiedy można grać role bardzo czarne, jadowite, mocne. To jest świetne – mówi Ireneusz Czop.

Film „Kochanie, chyba cię zabiłem” w reżyserii Kuby Nieścierowa na ekranach kin od 4 kwietnia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.