Newsy

Monika Pietrasińska: Mam wiele pomysłów na siebie. W chwili obecnej nie planuję grać w filmach

2020-01-02  |  06:50

Modelka ma za sobą epizody w kilku produkcjach filmowych. Otwarcie przyznaje, że nie planuje dalszej kariery aktorskiej. Jeśli jednak pojawiłaby się propozycja ciekawej roli, poważnie zastanowiłaby się nad taką ofertą. Jako że nie ukończyła szkoły teatralnej i nie jest profesjonalistką, najbardziej odpowiadałyby jej postacie podobne charakterologicznie do niej samej. 

Monika Pietrasińska przyznaje, że szczególnie ciekawa wydaje jej się ostatnia polska produkcja filmowa „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”. Szczególnie urzekła ją rola Natalii Siwiec.

– Nowy film, „Jak zostałem gangsterem”, z tego, co słyszałam i widziałam, to bardzo dobra produkcja. Grają w niej znakomici aktorzy, tutaj muszę podkreślić wspaniałą rolę Natalii Siwiec. Zachęcam wszystkich do oglądania – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Pietrasińska.

Fotomodelka ma wiele pomysłów na siebie. W przyszłości planuje rozwijać się na różnych płaszczyznach. Chociaż kariera aktorska nie jest jej priorytetem, przyznaje, że gdyby pojawiła się propozycja ciekawej roli, poważnie by ją rozważyła.

– Mam wiele pomysłów na siebie, z minuty na minutę są one zupełnie inne, zmieniają się. W chwili obecnej nie planuję grać w filmach. Jeżeli jednak będę mogła grać w nich gościnnie, to pewnie się skuszę. Zależy to także od reżyserii filmu i jego tematyki – tłumaczy.

Zdaniem fotomodelki najłatwiej zagrać postać podobną osobowościowo do samego siebie. Z racji na brak wykształcenia aktorskiego w takich rolach Pietrasińska czułaby się najlepiej.

– Najfajniej jest, kiedy można grać po części siebie. Człowiek czuje się wtedy dobrze, a odegranie takiej roli nie sprawia mu trudności. Umówmy się też, że nie jestem profesjonalną aktorką, nie ukończyłam szkoły aktorskiej ani żadnych szkoleń, więc najlepiej i najłatwiej byłoby mi zagrać rolę odzwierciedlającą mnie samą – dodaje Monika Pietrasińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.