Newsy

Grzegorz Damięcki: Środowisko aktorskie jest trochę jak arena gladiatorów. Ciągle jest potrzebne świeże mięso

2018-11-07  |  06:26

Dobrobyt niekoniecznie przydaje się artyście – uważa aktor. Jego zdaniem zbytnia popularność sprawia, że artyści rozmieniają swój talent na drobne. Przyznaje jednocześnie, że aktorstwo jest zawodem obarczonym wieloma zagrożeniami, m.in. nagłą utratą uprzywilejowanej pozycji. Świat filmu wymaga bowiem stale nowych twarzy na ekranie.

Grzegorz Damięcki uważa, że sukces jest nieco abstrakcyjnym, a przez to pojemnym pojęciem, i każdy człowiek, także artysta, może inaczej je definiować. Dla jednych sukces jest równoznaczny z możliwością bywania na bankietach branżowych, pozowaniu na ściankach oraz faktem, że ich nazwisko jest stale obecne w mediach. Inny aktor może natomiast utożsamiać sukces z okazją do wystąpienia, przynajmniej raz na jakiś czas, w filmie, dzięki któremu zabiera głos w istotnej sprawie społecznej.

Dla kogoś innego sukcesem może być np. pochlebna opinia kogoś, z czyim zdaniem się liczymy, kto jest dla nas jakimś autorytetem. Wszystko zależy od tego, co jest dla nas miarą sukcesu – mówi Grzegorz Damięcki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor nie ukrywa, że wykonywany przez siebie zawód uważa za okrutny i niesprawiedliwy. Podkreśla, że świat filmowy stale potrzebuje nowych twarzy, widownia jest niestała i może nagle zdecydować, że nie chce już oglądać swojego dotychczasowego ulubieńca. Nader często zdarza się, że moda na określonego aktora kończy się raptownie i bez jasnych przyczyn – równie nagle rozpoczyna się pięć minut sławy dla innego artysty.

Kamera np. może zacząć kogoś kochać, a może kogoś porzucić nagle, może się kimś przestać interesować. Nasze środowisko jest trochę jak arena gladiatorów, gdzie ciągle jest potrzebne świeże mięso – mówi Grzegorz Damięcki.

Zdaniem gwiazdora serialu „Nielegalni” jest to istotne zagrożenie w zawodzie aktora. Z tego powodu wielu artystów stara się jak najmocniej wykorzystać moment popularności i występować w jak największej ilości filmów. Brak kolejnych produkcji z ich udziałem w stałych odcinkach czasu – ich zdaniem – może oznaczać koniec przysłowiowych pięciu minut sławy. Grzegorz Damięcki podkreśla jednak, parafrazując słowa Adama Małysza, równie istotny jest głód aktorstwa, z owego głodu mogą bowiem powstawać wspaniałe filmy.

Poza tym wielka popularność, która często idzie w parze z sytością portfelową, dewaluuje bardzo często środki wyrazu artysty. Rozmienia się on na drobne i się rozleniwia. Dobrobyt niekoniecznie przydaje się artyście, tak uważam – mówi Grzegorz Damięcki.

Od października Grzegorza Damięckiego można oglądać w serialu szpiegowskim  CANAL+ „Nielegalni”, w którym aktor gra jedną z głównych ról. Partnerują mu takie gwiazdy, jak Andrzej Seweryn, Agnieszka Grochowska, Filip Pławiak, Adam Woronowicz, Tomasz Schuchardt i wielu innych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.