Mówi: | Magdalena Popławska |
Funkcja: | aktorka |
Gwiazdy wspierają kampanię "Jeszcze żywy karp"
– Akcja „Jeszcze żywy karp”, organizowana przez klub Gaja, zwraca uwagę na cierpienie karpi przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Wszyscy znamy te historie maltretowania karpi pływających w wannach, noszonych w reklamówkach foliowych, duszonych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magdalena Popławska, aktorka.
Członkowie Klubu Gaja pierwsi zwrócili uwagę na los karpi zabijanych na ulicach, na oczach przechodniów i dzieci. Organizowali akcje i happeningi. Dzięki ich zaangażowaniu udało się zwiększyć kontrolę weterynaryjną i handlową w punktach sprzedaży, by zabijanie ryb nie odbywało się w miejscach publicznych oraz by trudnili się tym przeszkoleni sprzedawcy. Celem akcji jest przede wszystkim zmiana postaw społecznych i przyzwyczajeń konsumentów.
– Chcemy tą akcją zwrócić uwagę na prostą rzecz: mamy do wyboru ograniczyć cierpienie tym zwierzętom, niewiele nas to kosztuje, a tyle te zwierzęta już dla nas robią, tak się dla nas poświęcają, że możemy wykonać taki drobny gest – wyjaśnia aktorka.
Początki kampanii sięgają roku 1976, kiedy Jacek Bożek, założyciel Klubu Gaja, uratował rybę z rodzinnego domu i wypuścił ją na wolność. Tak narodził się pomysł na coroczną akcję „Jeszcze żywy karp”. Długofalowe działania doprowadziły do zmiany prawa. W 2009 roku Sejm, na wniosek Klubu Gaja, znowelizował ustawę o ochronie zwierząt.
Czytaj także
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-04-17: Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
- 2025-04-16: Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-03-21: Rośnie zainteresowanie białymi rybami jak dorsz czy mintaj. W Polsce zaledwie 5–10 proc. sprzedaży pochodzi ze zrównoważonych połowów
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.
Problemy społeczne
Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia

Na przewlekłą chorobę nerek cierpi nawet ponad 4,7 mln osób. Według prognoz WHO liczba pacjentów wymagających dializ będzie szybko rosnąć. Niskobiałkowa dieta w połączeniu z leczeniem farmakologicznym obejmującym ketoanalogi aminokwasów może znacząco opóźnić konieczność rozpoczęcia dializoterapii. Od 1 lipca Ministerstwo Zdrowia ułatwia dostęp do terapii. Zmiany mają odciążyć specjalistów, dostosować program do codziennej praktyki lekarskiej i uprościć dostęp do terapii.
Żywienie
Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego

Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.