Newsy

Adam Fidusiewicz: Na moim Instagramie nie mówię tylko o sobie. Czasem chowam się za innych

2018-04-04  |  06:21

Aktor samodzielnie prowadzi konto na Instagramie i jak twierdzi, wkłada w to dużo serca. Nie chce pokazywać wyłącznie siebie, woli bowiem przekierować uwagę internautów na innych ludzi lub ciekawe przedmioty. Uważa, że taki sposób autoprezentacji to efekt coraz lepiej poznawanej sztuki improwizacji w teatrze.

Profil Adama Fidusiewicza na Instagramie obserwuje blisko 70 tys. internautów. Aktor twierdzi, że w prowadzenie tego konta wkłada dużo serca i stara się regularnie, nawet codziennie, publikować nowe zdjęcia. Do tej pory zamieścił ich na Instagramie ponad 1,5 tys., zarówno popularnych wśród gwiazd show-biznesu selfie, jak i fotografii bardziej pomysłowych, wymagających kreatywnego podejścia.

– Wymyśliłem formułę, która nazywa się „Mam zaszczyt przedstawić”. Lubię mieć zaszczyt przedstawiać różne rzeczy, nie tylko gadam o sobie – mówi Adam Fidusiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor zdaje sobie sprawę z tego, że celem posiadania konta na Instagramie jest skupianie uwagi na samym sobie. On woli jednak przekierować zainteresowanie internautów na inne osoby lub przedmioty i opowiedzieć ich historię poprzez zdjęcie z komentarzem. Fidusiewicz przedstawił w ten sposób m.in. młodzież uczącą się w Studiu Artystycznym Teatru Buffo, wokalistkę Mery Spolsky, pięściarza Tomasza Gromadzkiego oraz miejsca, w których chętnie bywa.

– Chowam się za mojego bohatera, którego mam zaszczyt przedstawiać, ale to mi sprawia dużą przyjemność, to myślenie wywodzi się z improwizacji, która uczy czujności na wszystko dookoła, co się wydarza – mówi aktor.

Adam Fidusiewicz twierdzi, że dzięki sztuce improwizacji stale uczy się zwracać uwagę na szczegóły i umieć się do nich odwołać. Chętnie wykorzystuje tę wiedzę zarówno w rozmowach, jak i sposobie prowadzenia konta na Instagramie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.

Gwiazdy

Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało

Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.