Newsy

Aleksandra Radwan: W Polsce aktorzy muszą być multidyscyplinarni, bo rynek jest mniejszy niż w Ameryce

2020-02-07  |  06:22

Radwan tłumaczy, że aktorzy w Polsce muszą wykazywać się elastycznością i stale rozwijać swoje umiejętności. Znaczna część z nich pracuje zarówno w teatrze, jak i telewizji. Przyznaje również, że sama stara się doskonalić w różnych dziedzinach artystycznych, bo dzięki temu jest przygotowana na pojawiające się wyzwania. Chęć do nauki i zdobyte doświadczenie owocują nowymi propozycjami zawodowymi.  

Aleksandra Radwan zwraca uwagę, że polscy aktorzy, w przeciwieństwie do amerykańskich, nie dzielą się na tych, którzy grają tylko w teatrze, i tych, którzy występują jedynie w telewizji. W naszym kraju zazwyczaj obydwie działalności idą ze sobą w parze. Jej zdaniem dzieje się tak ze względu na kształt i wielkość rynku oraz jego szczególne wymagania.

– Myślę, że w Ameryce podział na aktorów teatralnych i filmowych jest bardziej odczuwalny. W Polsce rynek nie jest aż tak duży, więc aktorzy najczęściej działają multidyscyplinarnie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Aleksandra Radwan.

Aktorka przyznaje, że obecnie ma wiele obowiązków i bardzo dużo pracy. Można oglądać ją między innymi w serialu „Na wspólnej”. Oprócz tego stale gra w teatrach w Warszawie i bierze udział w różnych artystycznych przedsięwzięciach. Wolny czas stara się inwestować w rozwijanie swoich umiejętności i samodoskonalenie.

 – Gram w teatrze, serialach i filmach. Często również dubbinguję seriale i bajki. Ponadto pracuję w Teatrze Polskiego Radia. Staram się rozwijać na wielu polach i w różnych dyscyplinach. Każda z nich jest trochę inna i czego innego ode mnie wymaga. Kiedy uczę się nowych umiejętności, mam poczucie, że rozwijam się wszechstronnie – tłumaczy aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.