Mówi: | Andrzej Krzywy |
Firma: | De Mono |
Andrzej Krzywy: Na razie nie spotkamy się z Markiem Kościkiewiczem na jednej scenie. Może na 40-lecie De Mono
Wokalista nie widzi możliwości świętowania jubileuszu De Mono z Markiem Kościkiewiczem. Twierdzi, że w chwili obecnej ich wzajemne relacje są niezwykle trudne. Zarzuca też byłemu gitarzyście De Mono, że niesłusznie uzurpuje sobie prawo do marki zespołu i kieruje się wyłącznie kwestiami finansowymi.
Zespół Mono powstał w 1984 roku z inicjatywy Marka Kościkiewicza, Piotra Kubiaczyka i Dariusza Krupicza. Trzy lata później do składu formacji dołączył Andrzej Krzywy, a jej nazwa została ustalona jako De Mono. W latach 90. wielu muzyków zespołu, w tym Kościkiewicz, poświęciło się karierze solowej. Były gitarzysta De Mono w 2008 roku założył zespół o takiej samej nazwie i złożył do sądu wniosek o odebranie Andrzejowi Krzywemu praw do posługiwania się marką De Mono.
– Niestety, z Markiem mamy konflikt od 10 lat. Marek jakby uzurpuje sobie prawa do wielu rzeczy. Przede wszystkim do nazwy. Wydaje mu się, że to jemu się należy – mówi Andrzej Krzywy agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalista podkreśla, że na 30 lat istnienia zespołu Marek Kościkiewicz grał w nim zaledwie 9 lat. Krzywy nie zamierza odejmować byłemu koledze zasług dla formacji, przyznaje, że jest on autorem wielu fajnych piosenek z repertuaru De Mono. Uważa jednak, że konflikt trudno będzie rozwiązać, z Kościkiewiczem spotyka się bowiem wyłącznie podczas rozpraw sądowych.
– Próbowaliśmy się dogadać, niestety było trudno. Markowi chodzi wyłącznie o pieniądze i o to, żeby odebrać nam to, na co pracowaliśmy tak wiele lat – mówi Andrzej Krzywy.
W tym roku grupa De Mono świętuje 30-lecie powstania. Z tej okazji muzycy nagrali płytę zatytułowaną „XXX”, będącą prezentem dla fanów De Mono. Wielu miłośników formacji spodziewało się, że jubileuszowy krążek powstanie we współpracy z byłymi członkami De Mono, m.in. Markiem Kościkiewiczem. Andrzej Krzywy nie widzi jednak możliwości wspólnej pracy.
– Na razie czarno to widzę. Może na 40-lecie, na razie nie spotkamy się na jednej scenie – mówi wokalista.
Na płycie „XXX” znalazło się kilkanaście znanych utworów De Mono, m.in. „Kochać inaczej”, „Statki na niebie”, „Ostatni pocałunek” i „Moje miasto nocą". Wszystkie zostały nagrane w akustycznych wersjach. Krążek promuje utwór „Próżno nie chcę czekać na twoją miłość”, będący coverem kawałka „Waiting in Vain” Boba Marleya.
Czytaj także
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2023-12-13: Ada Fijał: Projekty Macieja Zienia są na światowym poziomie. Tym nazwiskiem powinniśmy się chwalić za granicą
- 2023-12-18: Edyta Herbuś: Maciej Zień jest bardzo twórczą, ale też trochę nienasyconą osobą. Życzę mu, żeby potrafił się na chwilę zatrzymać po wielkim sukcesie jego kolekcji
- 2023-11-30: Technologie rewolucjonizują biznes restauracyjny. Kioski samoobsługowe, kody QR, a wkrótce sztuczna inteligencja będą standardem w branży gastronomicznej
- 2023-09-19: Marek Kaliszuk: Przede mną dwie premiery w teatrze. Do końca grudnia nie mam ani jednego wolnego weekendu
- 2023-12-27: Marek Kaliszuk: Aktywność fizyczna jest dla mnie świętością. Na siłowni spędzam przynajmniej pięć dni w tygodniu po dwie godziny dziennie
- 2023-10-02: Marek Kamiński: Być może kiedyś będę chciał samotnie przejść w poprzek Antarktydę, nikt tego jeszcze nie zrobił o własnych siłach. Nie wykluczam także komercyjnego lotu w kosmos
- 2023-07-03: Halina Mlynkova: Mam plany zawodowe na najbliższe dwa lata. Nad moją solową płytą pracują kompozytorzy z Los Angeles
- 2023-04-24: Andrzej Pągowski: Nasze społeczeństwo myśli o osobie po siedemdziesiątce jak o emerycie i nie wiadomo, czy wolno jej w ogóle żyć i uprawiać zawód. Ale w sztuce to nie ma znaczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.