Newsy

Aneta Todorczuk-Perchuć: dzieci podsuwają mi tematy do felietonów

2015-05-08  |  06:45

Aktorka Aneta Todorczuk-Perchuć, prywatnie mama 10-letniej Zosi i 5-letniego Stanisława zdradziła, że tematy do felietonów dla portalu MamaDu.pl podsuwają jej dzieci. Aktorka na razie pisanie traktuje jednak jako zabawę, choć w przyszłości nie wyklucza nawet napisania książki.

Pisząc felietony, korzystam dużo z życia, ponieważ moje dzieci same mi podsuwają tematy. Felietony są o tym, jak wygląda nasze życie. Mam już w zanadrzu następne tematy. Na razie to jest taka moja zabawa i sięganie do moich doświadczeń, ubarwianie po mojemu. Nie uważam się jednak za twórcę, nie jestem pisarzem, choć może kiedyś napiszę książkę – mówi Aneta Todorczuk-Perchuć w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Aktorka, a obecnie trenerka w programie „Mali Giganci” z portalem współpracuje od kwietnia. Felietony pisała już wcześniej, ale do szuflady.

Kiedyś dałam poczytać felietony mojej agentce, a ona stwierdziła, że trzeba to pokazać dalej. Tak zostałam zaproszona do współpracy przez Anię Muchę. Jestem z tego powodu szczęśliwa. Sama czytam i zaglądam na MamaDu.pl. Bardzo cenię kilka osób, które tam piszą, np. Małgosię Ohme. Cieszę się też, że są tak miłe opinie o moich felietonach i że to kogoś bawi –  mówi Aneta Todorczuk-Perchuć.

Zapowiada także, że nadal będzie starała się pisać z poczuciem humoru, a jej tytułem przewodnim wciąż będzie tytuł „matka polka”, zaczerpnięty z monodramu pt. „Matka Polka Terrorystka”, w którym gra na deskach warszawskiego Teatru Polonia.

–  Z założenia właśnie ta cała opowieść miała być o tym, jak jest naprawdę, bez ubarwiania, bez lukrowania – podkreśla aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.