Newsy

Angelika Fajcht: nie idę "na doktorata"

2013-10-25  |  11:25

Angelika Fajcht nie wybiera się – jak mówi – "na doktorata". Wcześniej modelka nie chciała, aby jej edukacja zakończyła się tylko na poziomie studiów magisterskich. Teraz jednak Fajcht chce wykorzystać swoje pięć minut i odkłada edukację na później.

Angelika Fajcht ma wyższe wykształcenie. Modelka podkreśla, że jest kobietą, która poważnie myśli o swojej karierze.

Skończyłam studia magisterskie, więc moje wygłupy są wygłupami, ale tak na co dzień jestem poważna kobietą. Nie idę już na studia. Skończyłam swoją edukację na poziomie magistra – powiedziała Angelika Fajcht agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda przyznała, że zastanawiała się nad studiami doktoranckimi. Przy okazji popełniła jednak poważne językowe faux pas.

Myślałam, żeby iść na tego doktorata, ale stwierdziłam, że jednak nie. To był taki pomysł, ale teraz kariera i nie ma czasu na razie – wyznała modelka.

Angelika Fajcht stała się sławna po kontrowersyjnym występie w programie "Top Model", gdzie pozwoliła dotknąć swoich piersi Dawidowi Wolińskiemu. Potem wystąpiła jeszcze w programie "Dzień Dobry TVN" u boku Patrycji "Patty" Dłutkiewicz. Udawała wtedy grę na gitarze, co szybko wychwycili internauci.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.