Mówi: | Anna Czartoryska-Niemczycka |
Funkcja: | aktorka |
Anna Czartoryska-Niemczycka: Doceniam każdy dzień na planie. Moja przerwa trwała długo i byłam bardzo głodna grania
Urlop macierzyński, a później wybuch pandemii spowodowały, że Anna Czartoryska-Niemczycka spędziła w domu dużo więcej czasu, niż planowała. Aktorka zapewnia jednak, że w tym czasie się nie nudziła ani też nie próżnowała. Udało jej się wydać płytę, a także wraz z mężem nagrać teledysk. Wkrótce będzie ją można także zobaczyć w kontynuacji serialu „Usta usta” i na scenie Teatru Capitol.
Aktorka przyznaje, że praca na planie serialu „Usta usta” sprawiła jej dużo satysfakcji. Tęskniła już za nowymi wyzwaniami, ciekawymi scenariuszami, a przede wszystkim za spotkaniami ze znajomymi z branży i atmosferą, jaka panuje podczas nagrań.
– Jest to w ogóle mój pierwszy plan zdjęciowy, od kiedy urodził się mój syn Antoś, więc moja przerwa trwała dużo dłużej, tym bardziej jestem głodna grania – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Czartoryska-Niemczycka.
Kiedy wybuchła pandemia, praca ekip filmowych została przerwana, a aktorzy wysłani na przymusowy urlop. Aktorka nie ubolewała jednak z powodu tej sytuacji, tylko starała się ją dobrze wykorzystać. Wolny czas poświęciła swoim bliskim i rozwijaniu swoich pasji.
– Dla mnie okres pandemii był dobrym czasem, dobrze go wspominam. Spędziłam go z moją rodziną i mam poczucie, że miałam nie tylko więcej czasu dla moich dzieci, ale też miałam dużo czasu, żeby wziąć udział w różnych artystycznych projektach. Udało mi się wydać moją płytę przez internet, nagrałam teledysk, więc dla mnie był to bardzo owocny okres – mówi.
Aktorka podkreśla, że w życiu musi być równowaga. Sporo czasu spędziła ze swoją rodziną i spełniła niektóre marzenia, a teraz pora na kolejne obowiązki zawodowe. Cieszy się więc, że mogła znów powrócić do grania. W nowej odsłonie serialu „Usta usta” wcieli się w rolę Magdy. Kobieta wynajmuje mieszkanie Adamowi (Paweł Wilczak) i obydwoje bardzo szybko się zaprzyjaźniają. Kiedy Adam ma jakieś rozterki, sercowe kłopoty albo inne problemy, to może się do niej udać, a ona zawsze jest obok, żeby go wesprzeć.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że wróciłam do pracy. Bardzo doceniam każdy dzień, który mogę spędzić na planie. Moja przerwa trwała dość długo, więc bardzo, bardzo czekałam na ten powrót i cieszę się, że mogę wracać w takim serialu, pracując nad takim materiałem, bo to jest coś, na co bardzo długo czekałam i o czym marzyłam – mówi Anna Czartoryska-Niemczycka.
Aktorka tłumaczy, że z powodu pandemii niektóre projekty trzeba było odłożyć na półkę, ale za to teraz trzeba jak najszybciej nadrobić zaległości.
– Mam wrażenie, że teraz rzeczy ruszyły ze zdwojoną siłą. Niedługo wracam do teatru, gram w spektaklu „O co biega?” w Teatrze Capitol. Zagrałam też małą rolę w serialu „Kowalscy kontra Kowalscy”, więc u mnie szykuje się pracowity sezon i czekam na kolejne wyzwania – mówi.
Aktorka jest również dumna z projektu zrealizowanego wspólnie z mężem. Jest to teledysk do piosenki „Deszcze” nakręcony w wyjątkowym okresie lockdownu.
– Podczas pandemii byliśmy w Juracie w hotelu Bryza, który należy do moich teściów, i mieliśmy okazję obserwować hotel zupełnie pusty, bez gości, gdzie życie na chwilę zamarło. Zainspirowało to nas do tego, żeby zarejestrować ten stan. Pracowaliśmy razem pierwszy raz, więc mam nadzieję, że był to taki chrzest bojowy, który pozwoli nam rozwinąć kolejne projekty – mówi Anna Czartoryska-Niemczycka.
Utwór „Deszcze” pochodzi z albumu „Euforia/Panika“, który zawiera 12 piosenek. Opowiadają one o emocjach towarzyszących wielkim zmianom w życiu i o poszukiwaniu równowagi w świecie pełnym skrajności.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-07-29: Młodym singlom coraz bardziej podoba się życie w pojedynkę. Znacząca zmiana w ciągu dekady
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.