Newsy

Anna Dereszowska: kobiety nie powinny się wstydzić karmienia piersią w miejscach publicznych

2016-01-14  |  06:55

Aktorka nie widzi nic nagannego w publicznym karmieniu piersią. Jej zdaniem współczesne ubrania dla młodych mam pozwalają nakarmić dziecko bez konieczności nadmiernego obnażania ciała. Anna Dereszowska jest wielką zwolenniczką naturalnego karmienia dzieci. Ma też nadzieję, że sama będzie mogła jak najdłużej karmić swojego synka w ten sposób.

Anna Dereszowska uważa, że karmienie dziecka piersią to jedna z najbardziej naturalnych czynności. Nie widzi też nic nagannego w publicznym karmieniu niemowląt, choć nie jest zwolenniczką nadmiernego obnażania ciała. 

– Może w restauracji wyjąć pierś to niekoniecznie, ale jest wiele sposobów na to, żeby w tejże restauracji, nawet siedząc stolik w stolik z gośćmi, których się nie zna, opatulić się, narzucić na siebie jakąkolwiek chustę – mówi Anna Dereszowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Zdaniem aktorki współczesne ubrania dla młodych mam pozwalają im bez problemu karmić dzieci w miejscach publicznych. Dzięki nim fizjologiczna konieczność nie musi wykluczać zachowania intymności.

– Mamy powinny karmić w miejscach publicznych, nie powinny się tego wstydzić. Z tym, że może rzeczywiście nie muszą się obnażać, bo jedno absolutnie nie wyklucza drugiego, można karmić, a wcale nie trzeba się obnażać – mówi Anna Dereszowska.

Gwiazda Teatru 6. piętro jest mamą dwojga dzieci: 7-letniej Leny oraz Maksa, który przyszedł na świat w sierpniu 2015 roku. Twierdzi, że jest wielką zwolenniczką naturalnego karmienia niemowląt, choć nie zawsze była to dla niej przyjemna czynność.

– Początek był bardzo trudny, było to dla mnie niezwykle bolesne, ale w tej chwili jest to jedna z najprzyjemniejszych chwil w ciągu dnia, kiedy mogę swojego maluszka przystawić do piersi – mówi Anna Dereszowska.

Aktorka żałuje też, że córeczkę mogła karmić piersią bardzo krótko. Teraz jej noworocznym postanowieniem jest naturalne karmienie synka Maksa jak najdłużej będzie to możliwe.

 Może nie jak już będzie biegał, jak będzie miał komplecik ząbków, ale chociaż osiem miesięcy chciałabym go pokarmić. To już niedługo, bo on skończył już pięć – mówi Anna Dereszowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.