Newsy

Anna Kalczyńska: Nie mam siły ani czasu, żeby chodzić po sklepach. Korzystam z pomocy stylistki

2016-04-20  |  06:50

W kwestii kształtowania wizerunku Anna Kalczyńska zdaje się na pomoc stylistki. Twierdzi, że sama nie ma czasu ani ochoty na odzieżowe zakupy przed oficjalnymi imprezami. Zapewnia też, że w przeciwieństwie do wielu innych gwiazd show-biznesu nie jest fanatyczną miłośniczką butów.

Za wizerunek Anny Kalczyńskiej od dłuższego czasu odpowiedzialna jest Alicja Napiórkowska, stylistka z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem zawodowym. To ona wybiera kreacje, w których gwiazda TVN pokazuje się podczas oficjalnych imprez. Anna Kalczyńska twierdzi, że przy jej stylu życia pomoc eksperta jest niezbędna jej dzień wypełnia bowiem nie tylko praca, lecz także opieka nad trójką dzieci.

– Nie miałabym zwyczajnie już siły ani czasu na to, żeby jeszcze latać po sklepach i wybierać jakieś propozycje, kreacje i dopasowywać je do swojego stylu – mówi Anna Kalczyńska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda TVN jest zadowolona ze współpracy z Alicją Napiórkowską. Twierdzi jednak, że nigdy nie zdaje się całkowicie na jej propozycje. Nie mogłaby się bowiem pokazać w kreacji, w której nie czuje się komfortowo. Wszystkie stylizacje są więc efektem kompromisu między wizją stylistki a potrzebami i gustem samej Kalczyńskiej.

– To są propozycje co do których muszę jakoś się ustosunkować. Muszę się w tym po prostu dobrze czuć, muszę się odnaleźć w danej kreacji – mówi Anna Kalczyńska.

Poza oficjalnymi wystąpieniami prezenterka TVN ubiera się swobodnie, w casualowym stylu. Zwłaszcza w kwestii obuwia stawia na wygodę szpilki wkłada głównie na wieczorne wyjścia i wtedy jest w stanie kupić nawet dość drogą parę. W przeciwieństwie do większości gwiazd nie kolekcjonuje natomiast butów.

– Na co dzień biegam z trójką dzieci, więc muszę przede wszystkim czuć się wygodnie i komfortowo, żeby po prostu czuć się w tym i odpowiednio, i żeby móc podbiec, jeśli to jest konieczne, czy wejść do piaskownicy – mówi Anna Kalczyńska.

Styl Anny Kalczyńskiej budzi duże zainteresowanie stylistów. Większość uznaje gwiazdę TVN za nową ikonę mody, według innych Kalczyńska wciąż poszukuje własnego sposobu wyrażania siebie poprzez strój. Krytycznie o kreacjach prezenterki wyraża się m.in. Joanna Horodyńska. Jej zdaniem styl Kalczyńskiej jest nierówny, a stylizacje przypadkowe.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.