Newsy

Anna Korcz: Nie czuję się jak babcia, dlatego że mam jeszcze 10-letniego syna. Hormony każące czekać na wnuka jeszcze są uśpione

2020-08-26  |  06:18

Aktorka ma mnóstwo energii i angażuje się w nowe projekty zawodowe. Na początku roku została babcią. Tłumaczy, że bardzo cieszy się z narodzin wnuka i  chętnie spędza z nim każdą wolną chwilę, pomagając córce w opiece. Anna Korcz otwarcie przyznaje, że mimo upływu lat nie czuje się staro. Urodzenie drugiego dziecka w dojrzałym wieku nie pozwoliło jej bowiem zwolnić tempa. Jej młodszy syn ma dziś dopiero 10 lat i wciąż wymaga dużo uwagi i czasu.

Najstarsza córka aktorki w styczniu urodziła chłopczyka. Artystka na swoim profilu na Instagramie powitała na świecie pierwszego wnuka, publikując wzruszający poemat o miłości. Świeżo upieczona mama zdradziła, że synek będzie nazywał się Franciszek.

Anna Korcz tłumaczy, że było to dla niej wyjątkowe doznanie. Cała rodzina, łącznie z jej najmłodszym synem Janem, jest szczęśliwa i pomaga rodzicom. Artystka wyjaśnia jednak, że chęć posiadania wnuków najprawdopodobniej będzie wzmagała się wraz z upływem lat.

– Nie czuję się jak babcia, dlatego że oprócz dorosłej córki mam jeszcze 10-letniego syna. Hormony, które każą mi z niecierpliwością czekać na wnuka lub wnuczkę, jeszcze są uśpione – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Aktorka chętnie angażuje się w opiekę nad wnukiem i kiedy tylko może, poświęca mu swój czas. Tłumaczy, że czasami z racji na zawodowe obowiązki czy dzielący dystans spotkania są  niemożliwe. Wówczas bardzo tęskni za Franciszkiem i nie może się doczekać, gdy znowu będzie mogła się z nim pobawić.

Wszyscy szalejemy za Franciszkiem. Jak każda babcia uważam, że jest najpiękniejszym i najcudowniejszym dzieckiem świata. Tęsknię za nim, bo nie mogę oglądać i przytulać go tak często, jak bym chciała. Jednak już niedługo się zobaczymy i znów będę mogła to zrobić – zaznacza Anna Korcz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nauka

Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa

Biotworzywa mogą się w przyszłości stać realną alternatywą dla tworzyw sztucznych, które dziś w wielu zastosowaniach są bardzo trudne do zastąpienia. W Łukasiewiczu – Instytucie Chemii Przemysłowej trwają prace nad nowoczesnymi technologiami biodegradowalnych materiałów, które mogą się przyczynić do zmniejszenia skali zanieczyszczenia plastikiem. Na razie jednak są to kosztowne alternatywy.

Edukacja

Ostatnie pięć województw kończy zimowe ferie. W tym roku 1/3 dzieci spędziła je w domu

Mniej więcej jedna trzecia dzieci w wieku szkolnym nie wyjeżdża na ferie czy wakacje. Najczęstszym powodem wskazywanym przez rodziców jest brak funduszy na ten cel. Część dzieci z rodzin w najtrudniejszej sytuacji finansowej nigdy nie miała okazji wyjechać. Wiele z nich spędza wolny czas w domu przed ekranem, co może się przekładać na sposób, w jaki dziecko wypoczywa od szkolnych obowiązków, a w konsekwencji na jego motywację do powrotu do szkoły i kontakty z rówieśnikami.