Mówi: | Anna Maria Wesołowska |
Funkcja: | sędzia |
Anna Maria Wesołowska: Kończę pisać książkę na temat przemocy wobec kobiet. Ma ona za zadanie ratować rodziny
Prawniczka i sędzia w stanie spoczynku kończy obecnie prace nad książką. Tłumaczy, że chce dzięki niej przyczynić się do zminimalizowania liczby rozwodów w Polsce. Według niej wiele par decyduje się zakończyć związek małżeński zbyt pochopnie. Zaznacza, że rozstanie jest ostatecznością. Anna Maria Wesołowska uważa, że obecnie wielu młodych ludzi nie jest przygotowanych do codziennych obowiązków. Nie radzą sobie oni z rzeczywistością i tym samym nie potrafią utworzyć rodziny, gdy nadchodzi na to czas.
Prawniczka podkreśla, że rozwód rodziców zawsze jest przyczyną cierpienia dzieci. Właśnie dlatego małżeństwa powinny dokładnie przeanalizować wszystkie powody rozstania i poważnie się nad nim zastanowić.
– Kończę teraz książkę na temat przemocy wobec kobiet, która ma za zadanie ratować rodzinę. W Europie co drugi związek się rozpada. Z kolei w Polsce rozwodem kończy się co trzecie małżeństwo i to w pierwszych siedmiu latach po zawarciu związku małżeńskiego. To tysiące nieszczęśliwych małych dzieci – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Maria Wesołowska.
Sędzia zauważa, że młodzi ludzie często są zbyt przejęci karierą, by poświęcić się rodzinie. Od dziecka wpaja się im, że sukces życiowy uzależniony jest od pozycji zawodowej i sytuacji finansowej. To powoduje, że rozpoczynając dorosłe życie, nie potrafią zadbać o relacje z bliskimi im ludźmi. Gdy więź pomiędzy małżonkami nie jest wystarczająco głęboka, nawet drobne konflikty są w stanie doprowadzić do rozwodu.
– Zależy mi na tym, żeby ludzie zrozumieli, że warto powalczyć o rodzinę. Pralkę można wymienić na nową, bo to jest tańsze. Jednak człowieka nie powinno się zmieniać z dnia na dzień. Pytam kobietę, dlaczego się rozwodzi. Ma wszystko: dziecko, dobrą pracę, męża, dom. Tłumaczy, że prasowanie i gotowanie to nie są jej specjalności. Zna trzy języki, jeździ konno, gra w golfa – tłumaczy.
Anna Maria Wesołowska zaznacza, że rodzice ponoszą dużą winę za rozwody swoich dzieci. Według niej zbyt bezstresowe wychowanie jest przyczyną rozpadu relacji w dorosłym życiu. Tłumaczy, że pociechy od najmłodszych lat należy uczyć domowych powinności. Wówczas przygotowuje się je do dorosłego życia.
– Matka wyhodowała przepiękną roślinę, ale zapomniała o podstawowym obowiązku rodzica. Dzieci, które zamieszkują wspólnie z rodzicami, zobowiązane są pomagać w gospodarstwie domowym. Rodzicu, jeżeli wychowujesz swoje dziecko, musisz od niego wymagać. Ważne jest nie tylko to, by chodziło na pięć dodatkowych zajęć w tygodniu, ale również, żeby umiało żyć: prasować, gotować, sprzątać, wynosić śmieci – zaznacza.
Prawniczka tłumaczy, że jeśli chcemy zażegnać obecny kryzys rodziny, powinniśmy zastanowić się nad fundamentami, na których budujemy relację małżeńską, i dokładnie je przeanalizować. Przyznaje, że tradycyjne metody wychowawcze w niektórych sytuacjach są niezawodne.
– Ważne, żebyśmy wrócili do podstaw. Powinniśmy na chwilę się zatrzymać i zrozumieć, że jesteśmy fajnymi ludźmi, tylko potrzebne są zasady, których musimy się nauczyć przestrzegać – dodaje Anna Maria Wesołowska.
Czytaj także
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-07-04: W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-25: Anna Powierza: W wakacje jadę z córką pod namiot rozkładany na dachu samochodu. Będziemy nad samym brzegiem jeziora
- 2025-06-17: Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-16: Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii
- 2025-04-08: Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.