Newsy

Anna Piszczałka: gdy mam ciężką głowę, to staram się wyjść na spacer albo przeczytać książkę

2017-05-09  |  06:50

Masaże, zdrowe odżywianie i duża ilość wody – to sposoby modelki na piękny wygląd. Równie ważny jest również odpoczynek od pracy. Gdy gwiazda odczuwa zmęczenie wychodzi nawet na krótki spacer, czyta książkę lub kładzie się na kilka minut do łóżka, wyłączając telefon.

Z racji wykonywanego zawodu Anna Piszczałka musi szczególnie mocno dbać o wygląd. Pielęgnacji ciała poświęca więc dużo uwagi przez cały rok, nie tylko wiosną i latem, gdy wysokie temperatury skłaniają do eksponowania nagiej skóry.

– Staram się chodzić na masaże, dobrze odżywiać, pić dużo wody, żeby zawsze dobrze wyglądać – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Jej zdaniem bardzo istotna jest również odpowiednia dawka odpoczynku. Każdy człowiek powinien znaleźć w ciągu dnia chwilę dla siebie, móc wyłączyć telefon, odprężyć się i spokojnie zebrać myśli. Dla niej najlepszym remedium na stres i zmęczenie są spacery, nawet niezbyt długie.

– Jak już czuję, że mam ciężką głowę, to staram się nawet na 10–20 minut wyjść na spacer albo wyłączyć telefon i na chwilę poleżeć, albo przeczytać książkę – mówi Anna Piszczałka.

Gwiazda nie ukrywa, że zachowanie pięknego wyglądu każdego dnia bywa dla niej trudnym zadaniem. Obowiązki zawodowe wymagają od niej niekiedy pracy do późnych godzin nocnych, modelka musi poza tym poświęcać czas na studia na kierunku kulturoznawstwo oraz bywanie na ważnych imprezach branżowych.

– Ostatni tydzień był dla mnie bardzo ciężki, bo mało spałam, studia, praca, w weekend byłam w Krakowie, zrobiliśmy 40 pokazów. Dzisiaj od rana praca i jestem wieczorem tutaj mówi Anna Piszczałka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.

Prawo

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.

Podróże

Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie

Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.