Mówi: | Anna Rusowicz |
Funkcja: | wokalistka |
Anna Rusowicz: Nie miałabym problemu z aktorstwem. Dużo trudniej jest dobrze zaśpiewać, niż zagrać
Artystka uważa, że praca wokalisty jest trudniejsza niż aktorstwo. Jej zdaniem każdy dobry piosenkarz ma zdolności aktorskie niezbędne na scenie, aktorzy muszą się natomiast uczyć warsztatu.
Anna Rusowicz do tej pory tylko raz pokazała się na dużym ekranie. W jednej ze scen filmu „Sztuka kochania” Marii Sadowskiej zaśpiewała, wraz z zespołem Mitch & Mitch, cover utworu Breakout „W co mam wierzyć”. W 1971 roku kawałek ten wykonywała Mira Kubasińska. Gwiazda nie wyklucza, że przyjęłaby także większą rolę. Jej zdaniem nie miałaby bowiem problemu z aktorstwem.
– Uważam, że dużo trudniej jest zaśpiewać dobrze, niż zagrać. Występowanie na scenie to też jest trochę gra aktorska i utalentowani wokaliści to mają – mówi Anna Rusowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem artystki wokaliści mają wrodzone umiejętności aktorskie niezbędne w ich zawodzie. Kandydaci na gwiazdy teatru lub dużego ekranu, przynajmniej w dużej części, muszą się natomiast uczyć warsztatu aktorskiego.
– To jest moje zdanie, ale jest to kontrowersyjne, co mówię, więc można się z tym nie zgodzić – mówi Anna Rusowicz.
Film „Sztuka kochania” miał premierę 27 stycznia. W rolach głównych wystąpili Magdalena Boczarska, Eryk Lubos, Piotr Adamczyk oraz Justyna Wasilewska. W lutym ukazał się również soundtrack filmu, w którego skład weszło ponad dwadzieścia utworów, m.in. piosenka wykonywana przez Annę Rusowicz.
Czytaj także
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Media
Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.