Mówi: | Anna Wyszkoni |
Funkcja: | wokalistka |
Anna Wyszkoni: Padłam ofiarą hakerów i walczę o odzyskanie moich social mediów. Zabrano mi coś bardzo istotnego
Wokalistka jest rozgoryczona tym, że ktoś w jednej chwili, zapewne z czystej złośliwości, potrafi zniszczyć kilka lat czyjejś pracy. W jednej chwili straciła ona kontrolę nad swoimi profilami na Facebooku i Instagramie, a odzyskiwanie dostępu wymaga dopełnienia wielu formalności. Na razie więc nie może publikować w internecie żadnych postów i nie ma kontaktu ze swoimi fanami, dlatego ostrzega ich, by nie reagowali na treści, które mogą się tam pojawiać.
Anna Wyszkoni niedawno poinformowała fanów, że padła ofiarą hakerów i straciła dostęp do swoich mediów społecznościowych. Teraz ze wszystkich sił walczy o to, by wszystko wróciło do normy. Zwłaszcza że promuje właśnie swój najnowszy album „Nieznośna lekkość hitu”, podsumowujący 25-lecie jej działalności artystycznej.
– Walczymy o odzyskanie social mediów, konta na Facebooku i na Instagramie. Jest to proces żmudny i trudny, nawet się nie spodziewałam, że będzie to tak wymagające, że będę musiała pójść nawet do notariusza. Niestety to wszystko trwa, ciągle jesteśmy karmieni informacją, że trzeba czekać, wierzę, że sprawa zostanie pomyślnie rozwiązana, bo to jest dla mnie kluczowe. Jak tylko odzyskam moje konta, to poinformuję o tym osobiście na Instagramie i Facebooku. Mam nadzieję, że to nastąpi niedługo – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Wyszkoni.
Wokalistka prosi swoich fanów o cierpliwość i wyrozumiałość. Docierają do niej bowiem sygnały, że na jej profilach pojawiają się dziwne treści. Ona sama nie ma jednak teraz wpływu na to, co jest publikowane w jej imieniu, i zupełnie się pod tym nie podpisuje.
– Jest to sytuacja dla mnie nowa, zupełnie niekomfortowa, bo moje konto dla jednych jest nieaktywne, inni widzą, że pojawiają się jakieś dziwne treści, więc korzystam z okazji i uprzedzam, że nie zamieszczam ich ja – mówi Anna Wyszkoni.
Piosenkarka przyznaje, że media społecznościowe to dla niej ważny kanał komunikacji z fanami. Choć dawniej trzeba było radzić sobie bez nich, teraz jest to zupełnie niemożliwe.
– Kiedy zaczynałam moją przygodę z muzyką, nie znałam siły internetu, więc nie jestem uzależniona od social mediów. Teraz też nie pokazywałam całego mojego życia na Instagramie czy Facebooku, ale w momencie kiedy tego zabrakło, poczułam, że zabrano mi coś bardzo istotnego, bo łapię się na tym, że chciałabym się podzielić z moimi fanami czymś zupełnie codziennym, może mało istotnym w odniesieniu do mojej kariery, ale jednak bardzo ważnym i niestety nie mogę tego zrobić. A informacje bardzo szybko tracą swoją aktualność, więc nawet jeśli robię sobie pamiątkowe zdjęcia, to prawdopodobnie nigdy już ich nie zamieszczę, tylko zostaną tylko w moim archiwum – mówi.
Anna Wyszkoni przyznaje, że przez chwilę myślała nawet o tym, by założyć nowe konta w mediach społecznościowych, ale dobrze wie, jak trudno jest zbudować taką społeczność, jaką zgromadziła przy ostatnich profilach. Jej konto na Facebooku obserwowało blisko 120 tys. osób, a na Instagramie – 66,5 tys.
– To zawieszenie, w którym teraz tkwię, jest dla mnie najtrudniejsze, bo z jednej strony chciałabym założyć nowe konto, z drugiej strony mam świadomość tego, że na to poprzednie pracowałam kilka lat i mam grupę swoich stałych odbiorców. Budowanie tego wszystkiego od nowa byłoby na pewno bardzo trudne. Jednocześnie wiem, że gdybym miała bardzo jasny sygnał, że jestem zmuszona po prostu to zrobić, bo tamto było i minęło, to pewnie bym się po prostu za to zabrała, a tak jednak mimo wszystko karmię się nadzieją, że uda mi się przywrócić aktywność tego konta, które zakładałam sześć lat temu – dodaje piosenkarka.
Czytaj także
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-10-25: Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
- 2024-11-07: Anna Głogowska: Obsesyjnie sortuję śmieci. Jestem wściekła na wszystkich sąsiadów, którzy tego nie robią
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
- 2024-07-15: Małe i średnie firmy w UE zbyt wolno się cyfryzują. Polskie przedsiębiorstwa dużo poniżej unijnej średniej
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.