Newsy

Barbara Kurdej-Szatan: Po raz pierwszy zaprosiłam na święta całą rodzinę do siebie. To dla mnie wyzwanie

2017-12-19  |  06:13

Te święta dla Barbary Kurdej-Szatan będą nie lada sprawdzianem. Odwiedzą ją bowiem rodzice, teściowie oraz rodzeństwo jej i męża. W sumie przy stole zasiądzie 13 osób, a ona, jako pani domu, musi jak najlepiej zadbać o wyjątkową atmosferę. To będzie swoisty rewanż za czasy, kiedy spędzali ten czas w rodzinnych domach. Aktorka podkreśla, że nie lubi zostawiać niczego na ostatnią chwilę. Bożonarodzeniowe dekoracje są już gotowe, teraz tylko trzeba się zająć świątecznym menu.

Barbara Kurdej-Szatan w tym roku urządza Wigilię i święta w nowym domu, do którego wraz z mężem przeprowadzili się zaledwie kilka miesięcy temu. Aktorka jest podekscytowana, a jednocześnie nie ukrywa, że czuje nutkę niepewności i obawia się, czy wszystko wypadnie jak najlepiej, a goście wyjdą usatysfakcjonowani.

– Święta w tym roku spędzam u siebie w domu. Po raz pierwszy zaprosiłam całą rodzinę do siebie, także na pewno jest to dla mnie wyzwanie, bo co roku dzieliliśmy święta, byliśmy trochę u moich rodziców, trochę u teściów i wspaniale, że ze wszystkimi się widzieliśmy, ale jednak te kilometry były trochę uciążliwe. Teraz po raz pierwszy zapraszam do siebie – mówi agencji Newseria Barbara Kurdej-Szatan, aktorka i prezenterka.

Aktorka jest właśnie na etapie ustalania świątecznego menu. Już teraz zdradza, że na stole na pewno nie zabraknie tradycyjnych potraw, ale też znajdzie się coś specjalnego.

– Oczywiście mama i teściowa już zapowiedziały, że przywiozą pełno różnych potraw, więc pewnie niewiele mi zostanie. Śmiałam się już, że w takim razie zostały mi pierniczki do przygotowania, ale nie dam się, jeszcze je zaskoczę i zrobię coś sama – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Święta to także prezenty, które nabierają szczególnego znaczenia, gdy w rodzinie są małe dzieci, które z nieukrywaną radością siadają przy choince i rozpakowują upominki. Aktorka podkreśla, że jej sześcioletnia córeczka Hania w kwestii prezentów jest zdecydowana i z natłoku propozycji potrafi wybrać to, co ją najbardziej interesuje.

– Teraz wszystko reklamują w telewizji, przeróżne zabawki i moje dziecko, jak to dzieci, najpierw wszystko by chciała, ale na szczęście potrafi wybrać sobie jedną rzecz, już na mikołaja sobie wybrała i nie była zachłanna, żeby chcieć więcej – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Po świętach aktorkę również czeka sporo pracy. Będzie ona bowiem jedną z prowadzących Sylwestra Marzeń z Dwójką w Zakopanem. Na scenie wraz z mężem zaprezentuje również swoje możliwości wokalne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

Infrastruktura

Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.