Mówi: | Bartłomiej Kasprzykowski |
Funkcja: | aktor |
Bartłomiej Kasprzykowski pisze scenariusz serialu telewizyjnego
Aktor wkrótce rozpocznie próby do premierowego spektaklu, w którym zagra wraz z Tamarą Arciuch. Będzie to opowieść o rozwiedzionych małżonkach, którzy nie mogą bez siebie żyć. Kasprzykowski pracuje również nad scenariuszem serialu – ma już wizję całości formatu, na razie jednak kończy pracę nad pierwszym odcinkiem.
Bartłomiej Kasprzykowski próbuje swoich sił w zupełnie nowej dla niego dziedzinie. Pracuje nad scenariuszem serialu, który pisze na zamówienie. Nie chce jednak na razie zdradzać szczegółów tego projektu.
– Zamawiający nie wie jeszcze, jaka będzie stylistyka. Mocno się zdziwi, gdy przedstawię mu to w całości. W tej chwili jestem przy zamykaniu pierwszego odcinka, całość dość mocno kiełkuje w głowie, czekam na moment, kiedy będę mógł spokojnie usiąść do laptopa i wbić się w pisanie. Gdy już zacznę, nie mogę skończyć – mówi aktor.
Letnie miesiące to dla Bartłomieja Kasprzykowskiego czas intensywnej pracy, a nie wakacyjnego odpoczynku. W lipcu aktor wziął udział w projekcie „Szekspir w parku”, którego celem było propagowanie twórczości angielskiego dramaturga. W tym roku w ramach projektu wystawiono sztukę „Jak się wam podoba” raz na terenie warszawskiego Business Garden i ponownie podczas Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku. Reżyserem i producentem spektaklu był John Weisgerber.
– Mam nadzieję, że w przyszłym roku zrobimy coś równie fajnego, jest projekt na „Sen nocy letniej”. Już przebieram nogami, żeby to się stało. Praca nad Szekspirem to mój ukochany moment w roku – mówi Bartłomiej Kasprzykowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor ma nadzieję, że spektakl „Jak się wam podoba” uda się pokazać jesienią na deskach jednego z warszawskich teatrów.
Bartłomiej Kasprzykowski po raz kolejny będzie pełnił funkcję jurora w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” i obecnie przygotowuje się do rozpoczęcia zdjęć. Nie ukrywa, że jest to projekt, który w danym momencie najbardziej go zajmuje. Aktor nie zniknie też z popularnego serialu „Przyjaciółki”, choć w ostatnim odcinku grany przez niego Paweł uległ groźnemu wypadkowi.
– Mogę zdradzić, że moja postać przeżyła ostatnią scenę poprzedniej serii. Ci, którzy obserwują mój Instagram, już to wiedzą – mówi Bartłomiej Kasprzykowski.
Aktor wkrótce rozpocznie też próby do nowego spektaklu teatralnego, w którym zagra wraz z Tamarą Arciuch. Będzie to historia rozwiedzionej pary, która uświadamia sobie, że nie może żyć bez siebie. Producent przedstawienia chce przeplatać akcję piosenkami, co zdaniem Bartłomieja Kasprzykowskiego może dać ciekawy efekt.
– Z racji tego, że Tamara świetnie śpiewa, a ja mam za sobą fajny epizod w „Twoja twarz brzmi znajomo”, myślę, że będziemy to wykorzystywać i pójdziemy w kierunku fajnej klasyki jazzu i muzyki rozrywkowej. Może być bardzo ciekawie – zapowiada aktor.
Artysta stara się ponadto zaistnieć jako lektor, choć nie ukrywa, że jest to dość trudny, hermetyczny rynek. Do tej pory kilkakrotnie użyczał głosu postaciom z filmów kinowych, m.in. „Asterix na olimpiadzie” oraz „Toy Story 3”, w sierpniu tego roku natomiast wziął udział w produkcji nowego serialu EskaGo „Lifting”. Podłożył w nim głos chirurga, który dopiero w drugim sezonie pojawi się fizycznie na ekranie. W pierwszych odcinkach widzowie poznają wyłącznie jego głos. Bartłomiej Kasprzykowski zadebiutował także jako lektor audiobooków.
– To kryminał o księdzu, który rozwiązuje zagadki kryminalne. Nie do końca był to audiobook, było to czytanie fragmentów powieści dla radia, rzeczywiście fajna praca – mówi aktor.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-06-27: Mateusz Banasiuk: Żałuję, że dzisiaj tak rzadko pisze się sztuki wierszem. Dla aktora to prawdziwy sprawdzian umiejętności
- 2024-06-11: Mateusz Banasiuk i Magdalena Boczarska: Po 10 latach razem można też pracować na jednej scenie, mieć z tego dużą frajdę i się wzajemnie inspirować
- 2024-05-28: Paweł Małaszyński: Nigdy nie miałem na pieńku z sąsiadami. Zresztą jak mieszkamy w jednym bloku, to fajnie trzymać się razem i wspierać
- 2024-05-13: Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Moda
![](/files/1922771799/luna-eurowizja-1-ram1,w_274,r_png,_small.png)
Luna: Bardzo mocno przeżyłam swój występ na Eurowizji. Nie do końca potrafię kontrolować emocje i często po prostu wygrywają łzy
Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że mogła reprezentować nasz kraj na tegorocznej Eurowizji w Szwecji i jak zapewnia, był to milowy krok w jej karierze. Jej zdaniem najważniejsza nie jest bowiem sama wygrana, ale możliwość zaprezentowania się szerokiemu gronu odbiorców. I choć bardzo przeżyła brak awansu do finału konkursu, to miło wspomina swój udział w tym wydarzeniu. Udało jej się zdobyć nowe doświadczenia i nawiązać wiele cennych muzycznych znajomości.
Nauka
Młodym singlom coraz bardziej podoba się życie w pojedynkę. Znacząca zmiana w ciągu dekady
![](/files/1922771799/tita-single-foto,w_133,r_png,_small.png)
Dzisiejsi nastoletni single są bardziej zadowoleni z bycia stanu wolnego niż ich rówieśnicy 10 lat temu – wynika z badań niemieckiego Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji. Ich autorzy podkreślają, że może to być następstwem obserwowanych w ostatnich latach trendów, kiedy spada liczba małżeństw i są one zawierane przez coraz starszych ludzi. Bycie singlem stało się bardziej normalne i akceptowalne w społeczeństwie. Większej satysfakcji ze stanu wolnego badacze nie stwierdzili jednak wśród starszych grup badanych.
Ochrona środowiska
Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew
![](/files/1922771799/fleming-otoczenie-2-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.