Newsy

Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania

2025-02-03  |  06:21
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1

    Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.

    – Szczerze mówiąc, „Mistrzowskie pojedynki” dla mnie były średnio trudnym programem, ponieważ konkurencje, które na nas czekały, były prawie takie, jakie ja na co dzień trenuję. Szesnaście lat trenowałem zapasy, a to jest ogólnorozwojowa dyscyplina, a teraz od siedmiu lat sukcesywnie trenuję sporty walki, mieszane sporty walki, tak że jestem w dobrej kondycji i dla mnie wszystkie pojedynki w tym programie były całkiem luźne – mówi agencji Newseria Damian Janikowski.

    To jednak nie oznacza, że zapaśnik z góry czuł się wygranym, bo jak podkreśla, w szranki stanęło kilku sportowców, którzy mogą się poszczycić znakomitą formą.

    – Wyjątkowo trudnymi przeciwnikami w tym programie na pewno byli Adam Kszczot i Jakub Rzeźniczak, bo to są sportowcy, którzy jeszcze coś ze sobą robią. Są młodzi, szczupli, atletyczni, dobrze zbudowani, więc spryt i szybkość mogła być po ich stronie, ale nie zawsze była – mówi.

    Damian Janikowski przyznaje natomiast, że dla niego groźnym konkurentem nie był na przykład Radosław Majdan. Docenił natomiast jego towarzystwo i doświadczenie, które wnosił do grupy, dzieląc się anegdotami ze swojego życia.

    – On był najstarszym uczestnikiem w tym programie, więc fajnie się pokazał, ale to nie była osoba, której można by było się obawiać. Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy, tak jak to robiliśmy w programie, i megagość do pogadania. Co najlepsze, jest to mój sąsiad. Z racji swojego doświadczenia, bo przecież grał w różnych klubach, wiele przeżył, uczestniczył też w wielu programach, to dużo nam opowiadał. Wspominał też różne swoje sytuacje, jakie go spotkały w Grecji. Nawet mieliśmy meczyk z miejscowymi chłopakami koło naszej willi – mówi.

    W przerwach między nagraniami uczestnicy programu mieli czas na to, żeby się lepiej poznać i zintegrować.

    – Bardzo szybko nawiązaliśmy ze sobą dobry kontakt, w zasadzie już w pierwszy dzień przyjazdu do willi. Zresztą dzięki social mediom już wcześniej w jakiś sposób znało się uczestników. Kiedy nie nakręcaliśmy naszych konkurencji, to głównie odpoczywaliśmy, gotowaliśmy, jedliśmy i rozmawialiśmy o sobie – mówi.

    Zdaniem Damiana Janikowskiego w kuchni nie miała sobie równych Iwona Guzowska.  

    – Iwonka Guzowska zrobiła najlepszą turboowsiankę dla całej ekipy, żeby było dużo mocy na cały dzień – mówi zapaśnik.

    Program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” można oglądać na antenie TVN-u w każdą środę o godz. 20.50.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

    Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.

    Muzyka

    Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować

    Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytmnbluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.

    Farmacja

    Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

    Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć