Mówi: | DJ Adamus |
Funkcja: | DJ, producent muzyczny |
DJ Adamus: Ola Ciupa przewyższa niejednego brzydkiego didżeja o głowę
Producent kibicuje didżejskiej karierze Oli Ciupy. Jego zdaniem modelka ma do tego wszelkie predyspozycje: kocha muzykę, ma poczucie rymu, jest ładna i pracowita. DJ Adamus uważa, że już teraz jest lepsza niż wielu męskich didżejów.
Ola Ciupa i DJ Adamus poznali się latem ubiegłego roku na Ibizie podczas prac nad teledyskiem do utworu "Keep Love Togehter". Modelka zachwyciła się wówczas muzyką klubową i po raz pierwszy spróbowała swoich sił jako didżejka. Ponownie pojawiła się w tej roli w grudniu, podczas imprezy urodzinowej DJ Adamusa, prezentując gościom swój autorski set.
– Zachłysnęła się rzeczywiście muzyką taneczną. Miałem okazję jej pokazać pierwsze kroki jak to się robi i z czym to się je i kibicuję jej – mówi DJ Adamus.
Artysta uważa, że Ola Ciupa ma duże predyspozycje do wykonywania pracy didżejki. Najważniejszą z nich jest miłość do muzyki, bez tego bowiem – zdaniem DJ Adamusa – nawet najbardziej utalentowany didżej nie odniesie sukcesu. Modelka ma także urodę, co nie jest bez znaczenie w show biznesie, jest także osobą bardzo pracowitą.
– Potrafi liczyć do ośmiu, bo to jest u didżejów najważniejsze, ma poczucie rytmu, więc można powiedzieć, przewyższa niejednego brzydkiego didżeja o głowę – mówi DJ Adamus.
Czytaj także
- 2023-06-01: Ewa Błaszczyk: W czynnościowym rezonansie magnetycznym mojej Oli widać, że odzywają się płaty czołowe, a więc coś się poprawia. Jest światełko w tunelu
- 2023-05-09: Ewa Błaszczyk: Mam dwie osoby, z którymi lata całe idę przez życie. To jest Andrzej Pągowski i Józef Wilkoń
- 2020-04-16: Ola Kot: Nie wizualizuję sobie programów marzeń, żeby później nie czuć rozczarowania. Po prostu czekam na propozycje, które przynosi los
- 2018-11-13: Ola Ciupa: chciałabym spędzić Boże Narodzenie i sylwestra na Dominikanie
- 2018-11-07: Ola Ciupa: Zliczenie moich butów może być trudne. Najwięcej mam czarnych i cielistych, po kilka półek
- 2018-09-14: Ola Ciupa: Nie umiem nic wyszperać na wyprzedażach. Muszę mieć przed oczami najnowszą kolekcję i z tego coś wybrać
- 2018-06-27: Ola Ciupa: jestem bardzo zadowolona z tego, jak potoczyło się moje życie
- 2018-07-03: Ola Ciupa: Na wakacje wyjeżdżam głównie jesienią i zimą. Latem pracuję nad Bałtykiem
- 2018-05-18: Ola Nowak: Moje wyjazdy zawsze łączę z pracą. W czerwcu jadę do Los Angeles
- 2018-03-06: Ola Ciupa: cały dzień, cokolwiek nie robię, muszę mieć telefon w pobliżu i nagrać InstaStory
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.