Newsy

Dominika Gwit: gdy wyjdę za mąż, na pewno pochwalę się swoim wielkim szczęściem

2017-10-25  |  06:50

Gwiazda dementuje plotki o swoim rzekomym ślubie. Zapewnia, że ta wyjątkowa chwila wciąż jest jeszcze przed nią, a gdy nastąpi z pewnością pochwali się tym w mediach społecznościowych. Nie ukrywa też dumy z narzeczonego, który w tym roku zdobył Koronę Maratonów Polskich.

Dominika Gwit przyjęła oświadczyny Wojciecha Dunaszewskiego latem tego roku. Niedawno w mediach internetowych pojawiły się informacje, że para jest już po ślubie. Aktorka stanowczo zaprzecza jednak tym plotkom, zapewniając że wciąż przygotowuje się do tej wyjątkowej chwili.

– Gdy to się wydarzy, to damy znać na moim Instagramie i Facebooku. Na pewno pochwalę się swoim wielkim szczęściem – mówi Dominika Gwit agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka wielokrotnie przyznawała w mediach, że jest szczęśliwie zakochana. Na Instagramie pokazała natomiast zdjęcie pierścionka zaręczynowego. Na pytania o ślub nie chce jednak odpowiadać, twierdząc, że ma to być wyłącznie jej chwila.

– Na razie cicho sza, dlatego może wszyscy myślą, że to już, bo ja nic nie chcę mówić i nie powiem – mówi gwiazda.

Dominika Gwit nie skąpi swoim internetowym fanom wspólnych zdjęć z ukochanym mężczyzną. Ostatnio opublikowała kilka fotografii z krakowskiego Półmaratonu Królewskiego, w którym uczestniczył Wojciech Dunaszewski. Gwiazda jest wierną kibicką swojego narzeczonego i nie ukrywa dumy z jego osiągnięć sportowych.

– Mój Wojtek zdobył koronę maratonów w tym roku, jestem z niego bardzo dumna, dostał ode mnie wieszak na medale – Wojtek, król maratonu mówi Dominika Gwit.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.

Konsument

Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.

Gwiazdy

Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.