Newsy

Dorota Szelągowska: W sprawach remontowych wiele rzeczy potrafię zrobić sama. Nie bawię się jednak elektryką, bo kiedyś źle się to skończyło

2020-11-02  |  05:45

Prezenterka to prawdziwa złota rączka. W domu potrafi zrobić praktycznie wszystko – od małych napraw po wielkie remonty. Jeśli trzeba, to zdobyte umiejętności wykorzystuje również w pracy, na planie swoich programów. Dziennikarka podkreśla, że niektórych czynności uczyła się metodą prób i błędów. I nie obyło się bez przykrych doświadczeń.

W swoich programach Dorota Szelągowska niejednokrotnie udowadniała, że żadnej pracy się nie boi. Bez najmniejszego problemu podejmuje się malowania, tapetowania, szpachlowania czy tynkowania. Naprawi cieknący kran, przymocuje karnisze, skręci meble i wymieni zamek w drzwiach. Wiertarką, wkrętarką, szlifierką i wyrzynarką posługuje się tak dobrze jak narzędziami do makijażu.

– Wiele rzeczy potrafię zrobić sama, natomiast większość z nich lepiej ode mnie robią moi fachowcy. Natomiast w sytuacjach, kiedy jesteśmy bardzo do tyłu z czasem, to wtedy są wszystkie ręce na pokład. Jak trzeba, to trzeba, ja jestem z tego pokolenia, które robi po prostu to, co musi. Generalnie jeśli chodzi o remont, to chyba bym się podjęła większości rzeczy – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Szelągowska.

Projektantka wnętrz zdradza jednak, że jest jedna kwestia, którą od pewnego przykrego zdarzenia całkowicie zleca fachowcom. To montaż oświetlenia i usuwanie usterek elektrycznych.

– Generalnie nie bawię się elektryką, bo już kiedyś się bawiłam, próbowałam jakąś lampę montować i spadłam ze stołu. Zobaczyłam tylko ciemną plamę na suficie – mówi.

Prezenterka podkreśla, że prywatnie również uwielbia remonty. Cieszą ją zmiany w swoim otoczeniu, dlatego też wiosenny lockdown w dużej mierze wykorzystała na modernizację swojego domu na Warmii. Niektóre wnętrza wymagały bowiem delikatnego liftingu.

Zachowywałam ścisłą kwarantannę, to był ten czas, kiedy było mało zakażeń, a dużo obostrzeń. Zrobiłam wtedy remont łazienki, przemalowałam ją, zrobiłam remont pokoju gościnnego, przemalowałam jakieś szafki, wycięłam dziury w tarasie i zasadziłam tam hortensje. W ogóle zasadziłam mnóstwo kwiatów. Generalnie cały czas coś robiłam, dużo gotowałam. I to był czas, który był dla mnie dobry, pełen oddechu i prostych życiowych rzeczy, które są bardzo przyjemne i na które na co dzień nie mam czasu – podsumowuje Dorota Szelągowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.