Mówi: | Edyta Folwarska |
Funkcja: | dziennikarka, autorka książki „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty” |
Edyta Folwarska: W najnowszej książce niektóre moje perypetie miłosne przeniosłam na papier. Jeden z jej bohaterów istnieje naprawdę
Prezenterka tłumaczy, że proces wydawania książki jest skomplikowany. Oprawa graficzna wymaga ciekawego pomysłu i czasu na jego realizację. Edyta Folwarska zdradza, że w przypadku „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty” praca nad okładką była wyjątkowo przyjemna. Sesja zdjęciowa odbywała się bowiem w bardzo miłych i przyjaznych warunkach. Mimo że koncept był przygotowany już wcześniej, niektóre kwestie zmieniły się w ostatniej chwili. Autorka przyznaje jednak, że efekt bardzo ją zadowala.
Inspiracją dla dziennikarki jest jej własne życie. Często umieszcza wątki autobiograficzne w swoich książkach. Zaznacza, że dzięki temu są one bardziej autentyczne. Ma nadzieję, że czytelniczki są podobnego zdania.
– Pierwsza część mojej książki „Zbiór miłości niechcianych” była inspirowana moim życiem, niektóre perypetie miłosne przeniosłam na papier. Jeden z jej bohaterów istnieje naprawdę, to książkowy Kamil, model na okładce Piotr Szczurek, czyli miejski drwal – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Edyta Folwarska.
Autorka ceni pomysły przyjaciół i znajomych. Dlatego właśnie podczas realizacji zdjęć okładkowych do książki „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty” także skorzystała z pomocy przyjaciela. Tym razem jednak zamysł był bardziej skomplikowany i wymagał pomocy także innych osób.
– Po przeczytaniu pierwszej części Piotr powiedział do mnie: Edzia, może ja będę na okładce drugiej, co ty na to? Dodam, że to ulubiony bohater wszystkich czytelniczek. Zgodziłam się, ale powiedziałam, że na okładce musi być ktoś jeszcze, ponieważ w książce jest wielu różnych mężczyzn, z którymi bohaterka randkuje. Poprosiłam, żeby Piotrek znalazł kogoś o podobnej sylwetce, no i tak dołączył do nas blondyn Paweł Leśnikowski – tłumaczy.
Chociaż początkowo okładka miała wyglądać trochę inaczej, autorka w ostatniej chwili zmieniła zdanie. Podczas sesji zdjęciowych robi się wiele ujęć, by na końcu wybrać te najbardziej udane. Tak było także w tym przypadku.
– Zamysł był taki, że ja miałam stać plecami do fotografa, a panowie mieli stać przodem, żeby pokazać swoje napakowane klaty. To zdjęcie nie wychodziło jednak dobrze, ponieważ jestem za niska. Spróbowaliśmy czegoś innego i już tak zostało – zaznacza Edyta Folwarska.
Czytaj także
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-05-06: Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.