Newsy

Edyta Herbuś: Relacje z drugim człowiekiem warto pielęgnować. Wszystko inne jest mniej lub bardziej istotnym dodatkiem

2017-12-15  |  06:32

Więzi z ludźmi są w życiu najważniejsze mówi aktorka. W dzieciństwie jej największym marzeniem było naprawienie małżeństwa rodziców, by rodzina znów mogła być razem. Przyszła gwiazda już wtedy uwielbiała święta Bożego Narodzenia spędzane ze wszystkimi bliskimi jej osobami.

Święta Bożego Narodzenia Edyta Herbuś spędza zazwyczaj w domu babci niedaleko Kielc. Uwielbia zwłaszcza przygotowania do wigilijnej kolacji, w których uczestniczą wszyscy członkowie rodziny. Gwiazda twierdzi, że już w dzieciństwie największą radość sprawiały jej święta, podczas których w jednym domu zbierali się wszyscy jej bliscy.

Nie każde święta tak wyglądały. Pamiętam, jak rozstali się moi rodzice, moim największym marzeniem było zawsze, żeby to skleić, żeby znowu było to razem i wszyscy – mówi Edyta Herbuś agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda przypuszcza, że jedność rodziny jest największym marzeniem każdego dziecka. Gdy rodzice są razem, maluchy mają poczucie bezpieczeństwa i bliskości z drugim człowiekiem. W takich sytuacjach nawet drobne upominki i zwyczajne czynności sprawiają niesamowitą radość. 

Jak nie czuje się takiej bliskości z drugim człowiekiem, kiedy czuje się w sercu jakąś samotność, to bez względu na to, ile fajerwerków dookoła wybuchnie, to gdzieś to poczucie samotności jest – mówi Edyta Herbuś.

Zdaniem aktorki więzi i pozytywne relacje z innymi ludźmi stanowią największą wartość w życiu.

– Więzi między ludźmi, te relacje z drugim człowiekiem są czymś, co warto pielęgnować. Wszystko inne jest tylko mniej lub bardziej istotnym dodatkiem, ale to jest najważniejsze – przyznaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje

Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.

Edukacja

Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem

Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.