Mówi: | Edyta Zając-Rzeźniczak |
Funkcja: | modelka |
Edyta Zając-Rzeźniczak: Wolę sprzątanie niż gotowanie. Moja babcia i mama są lepszymi kucharkami niż ja
Modelka spędzi Wielkanoc u babci w gronie najbliższych. Twierdzi, że będą to bardzo tradycyjne polskie święta. Zamierza jak zawsze pomóc w sprzątaniu, gotowanie świątecznych potraw pozostawia jednak mamie i babci. Gwiazda zaznacza, że w jej rodzinie nie kultywuje się takich zwyczajów jak malowanie pisanek, bardzo lubiana jest jednak tradycja lanego poniedziałku.
Edyta Zając-Rzeźniczak podkreśla, że ma dużą rodzinę, a jej krewni są ze sobą bardzo zżyci. Dlatego wszystkie święta, zarówno Wielkanoc, jak i Boże Narodzenie, starają się spędzać we wspólnym gronie. Najczęściej gospodynią rodzinnych spotkań jest babcia modelki. Także podczas tegorocznej Wielkanocy rodzina gwiazdy zamierza kultywować tę tradycję.
– To są jak najbardziej takie tradycyjne, polskie święta, także pozdrawiam moją babcię, bo już nie mogę się doczekać – mówi Edyta Zając-Rzeźniczak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka przyjeżdża na świąteczne spotkania jako gość, zawsze jednak pomaga rodzinie w przygotowaniach. Unika jednak gotowania i pieczenia – jej zdaniem w przysłowiu gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść jest bardzo dużo prawdy. Z tego powodu woli sprzątać mieszkanie, niż wspierać mamę i babcię w kuchni.
– Raczej zdaję się na moją mamę, babcię, one są zdecydowanie lepszymi kucharkami niż ja – mówi Edyta Zając-Rzeźniczak.
Rodzina gwiazdy raczej nie kultywuje popularnych wielkanocnych zwyczajów. Do rodzinnej tradycji należy jedynie wspólne sprzątanie, przygotowywanie świątecznych posiłków oraz wielkanocnego koszyczka.
– Malowanie pisanek nie, szukanie zająca też nie. Ale aktywnie bierzemy udział w lanym poniedziałku – mówi Edyta Zając-Rzeźniczak.
Czytaj także
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-03-25: Marta Wiśniewska: Nie rozumiem fenomenu mazurka. Na Wielkanoc zrobię pyszną, tłustą paschę z bakaliami
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-27: Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.