Mówi: | Ewa Wojciechowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Ewa Wojciechowska: Myślałam, że okładka „Vouge'a” z Kim Kardashian to żart
– Przyznaję szczerze, że kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcie tej okładki „Vogue’a”, to pomyślałam, że to już jest żart prima aprilisowy i za chwilę się wszystko wyjaśni. Ale kiedy się bardzo szybko okazało, że to jest prawda, to naprawdę był to dla mnie ogromny szok. I właściwie do dzisiaj nie mogę w to uwierzyć – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Wojciechowska, dziennikarka.
Do tej pory na okładkę prestiżowej amerykańskiej wersji „Vogue’a” miały szansę trafić tylko największe gwiazdy: aktorki, które odniosły spektakularny sukces, zdobywczynie Oscarów i supermodelki.
– To jest gazeta, która jest tak zwaną biblią mody. Okładka amerykańskiego „Vogue’a” to jest szczyt możliwości, jaki można osiągnąć w świecie mody i w świecie show-biznesu. Więc, żeby się znaleźć na tej okładce, naprawdę trzeba czegoś dokonać. A Kim Kardashian, o której mówimy, zasłynęła nagraniem sekstaśmy, którą wrzuciła potem do internetu. To trochę za mało – mówi Ewa Wojciechowska.
Kim Kardashian rozpoczęła karierę w mediach od nakręcenia amatorskiego filmu pornograficznego, który został wydany przez wytwórnię filmową. Później miała własne reality show, występowała w amerykańskiej wersji „Tańca z gwiazdami” i zagrała niewielkie role w kilku serialach. Dlatego też umieszczenie jej zdjęć na okładce „Vogue’a” spotkało się z ogromną falą krytyki ze strony fanów tego modowego magazynu.
– Na pewno nie pomoże to Kim Kardashian, bo wszyscy wiedzą, kim ona jest i skąd się wzięła. Zrobienie jej delikatnego makijażu i ubranie w piękną, drogą suknię nie zrobi z niej nagle ikony mody i gwiazdy wszechświata. Na to trzeba sobie zapracować, a ona tak naprawdę nie ma czym – mówi Ewa Wojciechowska.
W sieci już pojawiły się setki memów z przerobioną wersją pisma. Zniesmaczeni czytelnicy zarzucają Annie Wintour, że umieściła wulgarną Kim Kardashian obok prawdziwych ikon mody, które gościły na stronach magazynu.
– To, że Anna Wintour, odważyła się na taki ruch, jest to dla mnie naprawdę bardzo dziwne i niezrozumiałe. Nie wiem, czy chodziło o zrobienie szumu wokół tej okładki, bo tak naprawdę żadna okładka chyba ostatnio nie wzbudziła takiego zainteresowania, emocji i fali krytyki, jak właśnie ta. Ale też z drugiej strony mnóstwo czytelników wycofuje swoje prenumeraty. Amerykańskie gwiazdy też namawiają do tego, żeby nie kupować „Vogue’a” z tą okładką – dodaje Ewa Wojciechowska.
Wcześniej Anna Wintour zapewniała, że Kim Kardashian nigdy nie trafi na okładkę jej magazynu.
Czytaj także
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-06-28: Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.