Newsy

Halina Mlynkova pracuje nad dwiema nowymi płytami: polską i czeską

2015-01-07  |  06:45

Rok 2015 dla Haliny Mlynkovej będzie czasem dużych zmian zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wokalistka chce zaistnieć na czeskim rynku muzycznym planuje kilka koncertów w Czechach, pracuje też nad płytą w języku czeskim. Równolegle przygotowuje kolejny polski album. W 2015 roku Mlynkova zamierza także zmienić stan cywilny i po raz drugi wyjść za mąż.

Halina Mlynkova staje się coraz bardziej popularna w Czechach. W ciągu ostatnich kilku miesięcy pochodząca z Zaolzia wokalistka dała kilka dobrze przyjętych koncertów w tym kraju, a także na Słowacji. Ostatnio występowała w praskim Teatrze Karlin, gdzie zaśpiewała po czesku w tercecie na koncercie świątecznym. Jedną z artystek, z którymi Mlynkova dzieliła wówczas scenę, była finalistka czeskiego X Factora i zdobywczyni nagrody Złotego Słowika dla nowej twarzy w show-biznesie.

W 2015 roku Halina Mlynkova planuje zagrać kolejne koncerty w Czechach, aby zaistnieć na tamtejszym rynku muzycznym. Na razie bowiem, jak przyznaje, jest tam osobą anonimową.

W Polsce już jestem prawie 20 lat, a 10 ostatnich lat byłam tutaj bardzo intensywnie również ze względu na mojego syna, moją rodzinę i troszeczkę się oddaliłam od tego, co tam się dzieje muzycznie. Nie ukrywam, że kiedy idę tam na jakąś galę, to pojawiające się tam twarze są dla mnie kompletnie nieznane, okazuje się jednak, że to są bardzo znani wokaliści, bardzo znane kapele. Poznawanie tego wszystkiego to dla mnie ciekawe wyzwanie, ale krok po kroczku robię to, co lubię, i to, co chcę robić – mówi Halina Mlynkova w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Koncertując w Czechach, Mlynkova zawsze śpiewa po czesku, którym biegle się posługuje. W 2015 roku zamierza zrobić kolejny krok na drodze podboju czeskiego rynku muzycznego, pracuje bowiem nad płytą w całości nagraną w języku czeskim. Nie ukrywa też, że nie będzie to jedyna duża zmiana w nadchodzącym roku.

 Szykuje się duża zmiana w życiu prywatnym. W życiu zawodowym również, ponieważ przygotowujemy i czeską płytę, i kolejną polską płytę, będzie to zatem bardzo intensywny rok. Tym bardziej, że zaplanowaliśmy już wiele koncertów na ten rok. Mam jednak nadzieję, że uda się zrealizować moje prywatne plany. W końcu nigdy nie mówię, że życie zawodowe ma pierwszeństwo, bo absolutnie tak nie jest. Zawsze na pierwszym miejscu jest dla mnie życie prywatne, po prostu będziemy musieli to wszystko tylko jakoś połączyć – mówi Halina Mlynkova.

Wokalistka szykuje się do ślubu ze starszym o 17 lat producentem muzycznym i kompozytorem Leszkiem Wronką, z którym współpracowała przy płycie Etnoteka. Sakramentalne tak para powie sobie już w lutym. Halina Mlynkova mimo to nie zamierza przeprowadzić się do Pragi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Finanse

Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

Nowe technologie

Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi

Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.