Mówi: | Izabela Trojanowska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Izabela Trojanowska: Polacy lubią muzykę lat 80., bo jest wytworem płynącym prosto z serca
Zdaniem wokalistki w Polsce co pewien czas wraca moda na muzykę lat 80. Uważa, że wynika to głównie z prawdziwości tych piosenek. Ich twórcy wyrażali w nich bowiem swój bunt wobec socjalistycznej rzeczywistości, pisząc prosto z serca.
Na polskiej scenie muzycznej Izabela Trojanowska debiutowała jako nastolatka w 1971 roku. W ciągu 40 lat pracy artystycznej współpracowała z takimi zespołami, jak Budka Suflera, Stalowy Bagaż oraz Mafia. Rozwijała również karierę solową, która zaowocowała siedmioma płytami studyjnymi. Gwiazda twierdzi, że przeszła życiowy sprawdzian, a czas pokazał, że jej sukces nie był przypadkowy.
– To, co proponujemy, jest prawdziwe, ludzie doceniają muzykę lat 80. i właściwie co parę lat następuje powrót do tej muzyki – mówi Izabela Trojanowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem gwiazdy popularność muzyki lat 80. wynika głównie z jej prawdziwości. Według Izabeli Trojanowskiej artyści z tego okresu tworzyli muzykę prosto z serca, byli buntownikami, którzy chcieli żyć tak, jak ich rówieśnicy z Europy Zachodniej. Niemożność realizacji tego marzenia i swój bunt wobec rzeczywistości przekładali na twórczość artystyczną.
– Ta muzyka powstawała, kiedy prawie tylko ocet był na półkach, byliśmy rebelami w sobie. Wtedy właśnie był ten wysyp wspaniałych zespołów, które do dzisiaj grają – mówi Izabela Trojanowska.
Artystka podkreśla, że młodzież okresu PRL nie miała perspektyw na materialne zdobycze, takie jak dom czy dobry zachodni samochód. Mieszkanie lub auto krajowej produkcji można było nabyć jedynie dzięki systemowi kilkuletnich przedpłat lub talonów. Nawet podstawowe produkty spożywcze dostępne były na bony. Dlatego mało który ówczesny artysta myślał o zdobyciu majątku.
– Myśleliśmy o rzeczach ważniejszych, żeby coś stworzyć, coś ponadczasowego. I wtedy właśnie był ten wysyp zespołów wspaniałych, które do dzisiaj grają – mówi Izabela Trojanowska.
Ostatnia solowa płyta wokalistki ukazała się w 2016 roku. Nosi tytuł „Na skos”.
Czytaj także
- 2025-07-21: Damian Janikowski: Po ostatniej walce muszę porządnie odpocząć i wyleczyć kontuzje. Zazwyczaj na wakacje wybieram Egipt albo Turcję
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.