Mówi: | Jarosław Milner |
Funkcja: | aktor, dziennikarz |
Jarosław Milner: Zakochałem się w radiu. Ale potem okazało się, że jestem również wizyjny, może dla kobiet nawet przystojny
Aktor podkreśla, że miał możliwość spróbowania swoich sił na kilku płaszczyznach zawodowych. Pracował jako dziennikarz radiowy, prezenter telewizyjny, a także jako aktor. Z perspektywy czasu ma poczucie, że w każdej z tych ról dość dobrze się sprawdził i był atrakcyjny dla odbiorców. Jego zdaniem warto wciąż podejmować nowe wyzwania i wytyczać nowe ścieżki, bo tylko w ten sposób można się rozwijać.
Jarosław Milner przyznaje, że chętnie bierze udział we wszystkich projektach, które mają związek z dziennikarstwem, aktorstwem i konferansjerką. Stara się rzetelnie wykonywać swoją pracę, bo wie, że tylko w ten sposób może zdobyć uznanie widzów.
– Nie uważam siebie za omnibusa. Moim zdaniem warto skupić się na jednej, bardzo konkretnej rzeczy. Ale jedno nie wyklucza drugiego. Warto dokonywać pewnych zmian w swoim życiu, warto próbować, eksperymentować i się nie zatrzymywać. Korzystać z tego, co życie nam daje, i ja to właśnie robię – mówi agencji Newseria Jarosław Milner.
Aktor wspomina, że swoją przygodę z mediami rozpoczął w wieku 16 lat w regionalnej rozgłośni Polskiego Radia w Koszalinie. Współtworzył tam i współprowadził cykliczną audycję młodzieżową pod tytułem „Strefa młodych”.
– Zakochałem się wtedy w radiu. Ten romans z mikrofonem trwał przez ponad pięć lat. Nie żałuję tego, bardzo dużo mnie to nauczyło, to była ciekawa, barwna przygoda, szkoła życia. Po radiu przyszedł czas, nieskromnie mówiąc, na szkło, czyli na telewizję. Okazało się, że poza dobrymi walorami głosowymi również jestem wizyjny, może dla kobiet nawet przystojny, nie wiem, warto zapytać. I spróbowałem swojego szczęścia – mówi Jarosław Milner.
Z kolei jego przygoda z aktorstwem zaczęła się w listopadzie 2012 roku od uczestnictwa w pierwszym internetowym talent show w Polsce: „Zostań gwiazdą filmową”. W programie udowodnił, że poza talentem aktorskim posiada także charakterystyczną, nietuzinkową osobowość.
– Okazało się, że potencjał i umiejętność odnalezienia się we właściwym miejscu i czasie z odpowiednimi ludźmi gwarantuje sukces. Czy mam talent? Mam nadzieję, że widzowie mogą to stwierdzić, nie mnie to oceniać. Czy moje role są ciekawe, barwne, czy faktycznie są przemyślane, czy zapadam w pamięć, czy wpadam w oko? Jest wiele różnych, istotnych czynników, które oddziałują na karierę – mówi aktor.
Czytaj także
- 2024-02-23: Jerzy Stuhr: Kończę swoją karierę teatralną i pedagogiczną. Już nie wyjdę na scenę, ale jeszcze mam ciągotki filmowe
- 2024-01-29: Aneta Glam-Kurp: Liczę na to, że Krzysztof Stanowski zdecyduje się na zdemaskowanie Caroline Derpienski. Bardzo by mi to pomogło, bo ona oszukuje ludzi i nie daje mi spokoju
- 2024-01-31: Ewel0na: Myślę, że sprawdziłabym się jako prowadząca jakiś ciekawy format. Mogłabym też zagrać w filmie lub serialu jakiś czarny charakter albo wredną osobę
- 2024-01-31: Natalia Janoszek: Jestem pod opieką psychologa i psychiatry. Już nie zamierzam się chować ani być ofiarą tylko dlatego, że jestem przez kogoś atakowana
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2024-01-29: Ewa Piekut: Dostaję już kolejne propozycje współpracy. Zdradzę tylko, że jeden projekt też jest związany z przetrwaniem, ale w bardziej widowiskowym stylu
- 2023-12-19: Natalia Uliasz: Buduję życie między Polską a Bali. Żyję tam zdrowo i holistycznie, ale tęsknię za Warszawą i światem mody
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2023-11-17: Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
- 2023-10-31: Kinga Zawodnik: W kilka miesięcy nie stanę się profesjonalną wokalistką, ale chcę rozwijać swoją karierę muzyczną. Ćwiczę głos i wkrótce zaprezentuję mój kolejny utwór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.