Newsy

Joanna Majstrak o nagich sesjach: Nie zamierzam przestać. Za tym idą różne propozycje zawodowe

2018-04-04  |  06:23

Aktorka podkreśla, że nie ma oporów przed pokazywaniem swojego nagiego ciała i jeśli projekt jest robiony ze smakiem, to chętnie bierze w nim udział – tym bardziej że mogą za nim iść kolejne propozycje zawodowe. Niedawno na Instagramie aktorki pojawiły się kolejne efekty jej pracy. Joanna Majstrak wzięła udział w sesji zdjęciowej, którą wykonał Bastek Czernek. Na niektórych fotografiach jest ona zupełnie naga, a intymne miejsca zakrywa jedynie rękami. Tłumaczy, że nie chodzi jej o prowokację, lecz o przekaz artystyczny.

– Mam plany związane z różnymi sesjami zdjęciowymi. Mam też bardzo fajny pomysł na sesję, którą chcę zrealizować, ponieważ teraz trochę się na tym polu odnajduję. Zaczęłam to traktować jako kolejną rolę, wyzwanie, inne spojrzenie na siebie. Bo sesja to nie jesteśmy my, to są narzucone okoliczności, wnętrze, które nie jest nasze, np. mieszkanie, ciuchy, które nie są nasze, makijaż, który nam zrobił ktoś inny, i tak się nie malujemy, więc to jest jakiegoś typu kreacja – mówi agencji Newseria Joanna Majstrak, aktorka.

Joanna Majstrak podkreśla, że fotografia jest sztuką i można jej używać na wielu płaszczyznach – do utrwalania ważnych wydarzeń w życiu, miejsc, które się odwiedziło, czy piękna swojego ciała. Dlatego też nie widzi nic złego w rozbieranych sesjach.

– Dla mnie to jest dziwne, ponieważ mamy tak łatwy dostęp do pornografii, do rzeczy, które są bardziej szokujące, a nadal ludzi szokuje naga dziewczyna, gdzie ta nagość jest jakoś zakryta, niepełna, nieoczywista. Nagość jest naturalna, nie powinniśmy się tego wstydzić, oczywiście jeśli dana sesja czy projekt jest robiony ze smakiem – mówi Joanna Majstrak.

Majstrak podkreśla, że nie wstydzi się swojego ciała. Nie ma też oporów, by stanąć przed obiektywem zupełnie nago. Ma na swoim koncie sesje m.in. do „CKM-u” i „Playboya”. Żadnego projektu nie żałuje i ma apetyt na więcej.

– Głównie spotykam się z pozytywnymi komentarzami, jeżeli ktoś do mnie pisze, to tylko w pozytywnym kontekście. Jeżeli dostawałabym komentarze negatywne, to może bardziej bym się zastanowiła, czy warto to robić, ale jeśli dostaję pozytywne i później za tym idą różne propozycje zawodowe, to nie zamierzam przestać tego robić – mówi Joanna Majstrak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.

Gwiazdy

Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało

Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.