Mówi: | Katarzyna Krupa |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Katarzyna Krupa: jestem łakomczuchem i widać to po mnie
Lubię się cieszyć jedzeniem – mówi prezenterka. Gwiazda nie odmawia sobie ulubionych potraw, nadmiar kalorii spala jednak poprzez intensywny trening. Zapewnia jednak, że jej ambicją nie jest dążenie do posiadania idealnej figury.
Katarzyna Krupa twierdzi, że jedzenie to czynność, która sprawia jej ogromną przyjemność. Zapewnia, że lubi się cieszyć spożywaniem posiłków, nie odmawia też sobie wysokokalorycznych przekąsek, m.in. słodyczy, które uwielbia. Nie przejmuje się, że może to negatywnie wpłynąć na jej wagę i sylwetkę.
– Jestem łakomczuchem, zawsze byłam, po mnie to widać, nie jestem bardzo szczupłą osobą i nie mam takich aspiracji – mówi Katarzyna Krupa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda Telewizji WP zapewnia, że nie należy do osób, które katują się dietami i przed każdym posiłkiem zastanawiają się, na ile mogą sobie pozwolić. Nigdy nie kieruje się lękiem przed przytyciem. Nie ukrywa, że je dużo, jednocześnie jednak regularnie uprawia aktywność fizyczną, zapobiegając nadmiernemu przyrostowi wagi.
– Żeby to zrównoważyć, bardzo dużo trenuję, gdybym nie trenowała, na pewno bym się nie zmieściła w kostium, w jakim jestem dzisiaj – mówi Katarzyna Krupa.
Prezenterka jest zawodową tancerką, znaną polskim widzom m.in. z programu „Taniec z gwiazdami”. Choć obecnie koncentruje się raczej na pracy w telewizji, pozostało w niej zamiłowanie do ruchu i regularnych treningów.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-07-19: Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.