Newsy

Krystyna Mazurówna jest dumna, że jest wszystkie dzieci zostały artystami

2013-11-08  |  11:30
Krystyna Mazurówna cieszy się, że jej dzieci mogą w życiu robić to, co lubią. Wszyscy troje związani są z muzyką. Artystka nie ukrywa, że zrobiła wszystko, żeby mogli zrealizować swoje marzenia o karierze.

Krystyna Mazurówna jest matką kompozytora Kaspra Toeplitza, gitarzysty jazzowego Balthazara Bluteau i pianistki Ernestine Bluteau. Choreografka jest także babcią - jej syn Balthazar ma dwóch synów, zaś córka jedno dziecko. Mazurówna cieszy się, że jej dzieci są spełnione w życiu zawodowym.

– Mają wolne zawody, są szczęśliwi w tym, co robią. Jestem więc dumna i szczęśliwa. Starałam się, żeby moje dzieci robiły to, co sobie same wybrały. Tak się też stało. Jest to trójka muzyków, trójka artystów – mówi Krystyna Mazurówna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Gwiazda na stałe mieszka w Paryżu, gdzie związana jest zawodowo z wieloma teatrami, m.in. "Élysées Montmartre”. Mazurówna podkreśla, że w karierze pomogła jej wrodzona odwaga.

 – Mało rzeczy się obawiam. Jeżeli już, to boję się tylko myszy, poza tym niczego – przyznaje artystka.

W Polsce Mazurówna jest znana głównie z roli jurorki w programie Polsatu "Got to dance. Tylko taniec", ale była także odpowiedzialna za choreografię piątej edycji "You Can Dance - Po prostu tańcz" emitowanego w 2009 roku w stacji TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.