Mówi: | Krzysztof Ibisz |
Funkcja: | prezenter |
Krzysztof Ibisz: pokonałem lęk przed tańcem
Krzysztof Ibisz ma złe wspomnienia związane z tańcem, ponieważ kiedyś został wyrzucony z tanecznego kursu za brak umiejętności. Jednak jako prowadzący „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” podjął się zatańczenia z prowadzącą z nim show Anną Głogowską. Tancerka wprawdzie miała kłopoty z wyszkoleniem swojego partnera, jednak pomogła mu odkryć radość płynącą z tańca.
– Pokonałem własny lęk przed tańcem i występem. Na treningach byłem kompletną nogą i Ania Głogowska powiedziała, że mieli rację, że wyrzucili mnie kiedyś z kursu tańca. Ale miałem frajdę z tych lekcji z Anią. Jest wielka przyjemność z chodzenia na treningi taneczne. I kto wie, może zamiast biegania po parku czasem wpadnę do szkoły Agustina Egurroli i troszkę się poruszam – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Krzysztof Ibisz.
Podczas półfinałowego odcinka show emitowanego przez Polsat wszystkie pary zaprezentowały się na wysokim poziomie. Beacie Tyszkiewicz szczególnie spodobał się taniec Dawida Kwiatkowskiego. Pod wpływem emocji jurorce wymsknęło się niecenzuralne słowo, kiedy komentowała ten występ. Jej niefortunną wypowiedź starał się ratować Krzysztof Ibisz, który przyznaje, że takie wpadki się zdarzają i nie są one reżyserowane, ale całkowicie spontaniczne.
– Dużo się dzieje w naszych programach, są emocje, to jest po prostu program na żywo. A widz czeka na drobne potknięcia. Lubi, jak coś się dzieje, i widzi, że to jest na żywo, widzi, że tu pracują normalni ludzie, którzy nie są jakimiś zaprogramowanymi robotami, tylko mają emocje, swoje słabości, coś im nie wychodzi, ktoś się potknie, ktoś się pomyli. To jest ludzka rzecz – twierdzi prowadzący.
Krzysztof Ibisz to znany prezenter i gospodarz wielu programów. Od kilku lat związany jest z telewizją Polsat. W wiosennej ramówce wraz z Anną Głogowską prowadził jeden z hitów stacji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Show cieszył się dużą popularnością, dlatego rozważana jest produkcja jego kolejnej edycji. Tę edycję zwyciężyła Aneta Zając w parze ze Stefano Terrazzino.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-09-11: Krzysztof Skórzyński: Segregowałem śmieci, zanim to było modne. Oszczędzam wodę i prąd. Ale wciąż robię za mało
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-20: Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.