Mówi: | Elżbieta Szydłowska, zwyciężczyni „The Voice Senior” Krystyna Szydłowska, zwyciężczyni „The Voice Senior” Jolanta Szydłowska, zwyciężczyni „The Voice Senior” |
Laureatki pierwszej edycji „The Voice Senior” właśnie wydały swoją debiutancką płytę. Składa się z ośmiu coverów o miłości
Siostry Szydłowskie tłumaczą, że wydanie płyty było zawsze ich marzeniem i cieszą się, że program pomógł im je zrealizować. Jolanta Szydłowska zaznacza, że na płycie znajdą się covery, które najbardziej przypadły do gustu widzom muzycznego show. Pozostałe piosenki będą miały bardzo podobny klimat do tych, z których znane są siostry. Wokalistki pragną bowiem, by płyta była spójna stylistycznie.
Siostry Szydłowskie podczas programu „The Voice Senior” znajdowały się w drużynie Urszuli Dudziak. Głosy widzów zdecydowały, że trio wygrało pierwszą edycję muzycznego show TVP. 5 lutego premierę miała debiutancka płyta wokalistek. W serwisach cyfrowych pojawił się wówczas singiel zapowiadający album – cover przeboju Maryli Rodowicz „Sing Sing Sing”.
– Nasza debiutancka płyta składa się z ośmiu coverów, które zostały zaaranżowane i wyprodukowane przez znakomitych muzyków z wytwórni Universal Music Polska – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Elżbieta Szydłowska.
Debiutancki album będzie nosił tytuł „Siostry Szydłowskie”. Znajdą się na nim między innymi takie piosenki jak: „Lollipop”, „Jolene”, „It's In His Kiss (The Shoop Shoop Song)” czy „Kwiat jednej nocy”. Wokalistki tłumaczą, że zależało im na kontynuowaniu stylistyki, która tak bardzo spodobała się widzom programu „The Voice Senior”.
– Znajdują się na niej wielkie przeboje wspaniałych, światowej sławy wykonawców. Głównie są to utwory, które wykonywałyśmy w programie „The Voice Senior”. Z tych piosenek widzowie i słuchacze pamiętają nas najbardziej, są one bliskie naszemu sercu. Mówią o miłości, bo przecież ona jest w życiu najważniejsza. Na płycie znajdują się również utwory, które podkreślają siłę kobiet i determinację walki o mężczyznę – tłumaczy Jolanta Szydłowska.
Chociaż kariera muzyczna sióstr nabrała tempa dopiero po zwycięstwie w programie „The Voice Senior”, panie mają doświadczenie sceniczne. Krystyna Szydłowska występowała przez wiele lat w Teatrze Kameralnym w Lublinie. Z kolei Elżbieta i Jolanta Szydłowskie niegdyś występowały razem na festiwalach muzycznych.
– Nowe piosenki, które pojawią się na naszej debiutanckiej płycie, są zbliżone klimatem do utworów, które wykonywałyśmy w programie. Można powiedzieć, że to jest taka kontynuacja tego, z czego nasi widzowie najbardziej nas znają – zaznacza Elżbieta Szydłowska.
Trio nie zamierza ograniczać się jedynie do coverów. Chociaż Siostry Szydłowskie bardzo lubią interpretować dobrze znane muzyczne przeboje, w przyszłości chciałyby występować również z własnym repertuarem. Mają nadzieję, że kolejna płyta umożliwi im zrealizować to marzenie.
– Marzymy, żeby następna płyta była tylko nasza, ale od czegoś trzeba zacząć. Małymi kroczkami, mamy nadzieję, że dojdziemy do celu, czyli płyty z autorskimi piosenkami – wyjaśniają jednogłośnie Siostry Szydłowskie.
– Cytując klasyka: najbardziej kochamy piosenki, które znamy – dodaje Jolanta Szydłowska.
Czytaj także
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.