Newsy

Magdalena Bieńkowska: Świat show-biznesu mnie nie pochłonął. Jestem tą samą osobą na ściance i w życiu prywatnym

2017-09-19  |  06:51

Modelka zapewnia, że mimo popularności pozostała tą samą osobą, którą była 2 lata temu. Obecnie, po krótkim wakacyjnym odpoczynku, Magdalena Bieńkowska intensywnie przygotowuje się do udziału w konkursie Miss World 2017.

Tytuł najpiękniejszej Polki Magdalena Bieńkowska otrzymała w grudniu 2015 roku. Miała wówczas zaledwie 22 lata. Modelka zapewnia jednak, że mimo młodego wieku, w jakim wkroczyła w świat show-biznesu, uniknęła pułapek popularności. Twierdzi, że pozostała tą samą dziewczyną, co 2 lata temu, a rozgłos wokół jej osoby nie uderzył jej do głowy.

– Mam wrażenie, że tak bardzo nie pochłonął mnie ten świat, nie rozdzielam tego. Jestem tą samą osobą i na ściance, i w życiu prywatnym – mówi Magdalena Bieńkowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Pochodząca z Mikołajek Miss Polski 2015 zapewnia również, że bardzo ceni sobie prywatność. Jest mocno związana ze swoją rodziną i przyjaciółmi i nie ograniczyła kontaktów z nimi po zdobyciu korony najpiękniejszej Polki.

– Staram się mieć z nimi jak najlepszy kontakt, bo wiem, że ścianka ścianką, ale najważniejsze są relacje z osobami, na których nam zależy, i zawsze o nich dbam – mówi Magdalena Bieńkowska.

Gwiazda nie zapomina również o rodzinnym mieście. W wywiadach niejednokrotnie zachwalała zalety Mikołajek jako mazurskiego ośrodka turystycznego, sama chętnie spędza tam czas wolny od pracy. Właśnie na Mazurach odpoczywała minionego lata, po powrocie z kontraktu w Mediolanie.

– Poodpoczywałam w domku, trochę pożeglowałam, dałam sobie miesiąc wakacji, ale ruszyły przygotowania do Miss World. Lecę już za miesiąc, zrobiło się intensywnie i wzięłam się do roboty – mówi Magdalena Bieńkowska.

W 2016 roku modelka reprezentowała Polskę na konkursie Miss International, który odbywał się w Japonii. Znalazła się wówczas w ścisłym finale. Bieńkowska jest usatysfakcjonowana dobrym wynikiem uzyskanym na tak ważnym konkursie, nie ukrywa jednak, że jej prawdziwym marzeniem jest udział w wyborach Miss World. Jest przekonana, że jest to nie tylko najstarszy, bo odbywający się od 1951 roku, lecz także wciąż najbardziej prestiżowy konkurs piękności na świecie.

– Dwa lata temu, gdy dostałam koronę, były jakieś zawirowania i nie mogłam jechać, w tym roku dostałam taką szansę, przygotowuję się bardzo intensywnie, ogromnie się cieszę, że na ten konkurs jadę – mówi Magdalena Bieńkowska.

Tegoroczny konkurs Miss World odbędzie się 18 listopada w chińskim mieście Sanya. Będzie to 67. edycja wyborów najpiękniejszej kobiety świata, w której do rywalizacji stanie 90 kandydatek do korony.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.