Mówi: | Małgorzata Rozenek |
Funkcja: | prezenterka |
Małgorzata Rozenek: Trudno mi pogodzić się z tym, że są rejony na świecie, gdzie dzieci nie mają zapewnionych podstawowych dóbr i beztroskiego dzieciństwa
Prezenterka podkreśla, że Omenaa Mensah nie musiała jej długo przekonywać do zaangażowania się w projekty, które mają pomóc dzieciom ulicy w Ghanie. Małgorzata Rozenek chętnie bierze udział w akcjach charytatywnych, ponieważ jako matce los najmłodszych nie jest jej obojętny. Zależy jej miedzy innymi na tym, by dzieci z ubogich rejonów świata miały szansę na edukację, która ułatwi im start w dorosłe życie.
– To wielki zaszczyt móc wziąć udział w akcji Omeny. Od jakiegoś czasu z ogromnym podziwem obserwuję to, co robi dla najbiedniejszych dzieci, dla dzieci ulicy w Ghanie. Szkoła na ponad 200 uczniów, którzy nigdy nie mieliby szansy, żeby rozpocząć edukację, gdyby nie fundacja Omeny. To jest niewiarygodna rzecz od siebie dana światu. Widząc, jak wiele dobrego Omenaa robi, chcesz być częścią tego pozytywnego projektu – mówi agencji Newseria Lifestyle Małgorzata Rozenek.
Gwiazda TVN podkreśla, że los ubogich i pokrzywdzonych dzieci nie jest jej obojętny. Jej zdaniem obowiązkiem dorosłych jest zapewnienie im niezbędnego minimum do życia, nauki i rozwoju. Nie wszędzie jednak są ku temu warunki. Są na świecie miejsca, gdzie nieletni muszą pracować niemal tak samo ciężko jak ich rodzice, a i tak brakuje pieniędzy na jedzenie czy podstawowe środki czystości.
– Jestem mamą dwójki dzieci, tym bardziej jest mi bardzo trudno pogodzić się z tym, że są rejony na świecie, gdzie dzieci nie mają zapewnionych podstawowych dóbr takich, jak prawo do edukacji, prawo do zdrowia i beztroskiego dzieciństwa. W Ghanie nigdy jeszcze nie byłam, ale jesteśmy umówione z Omeną, że na pewno niedługo taką podróż odbędziemy – mówi Małgorzata Rozenek.
Prezenterka tłumaczy, że dla dzieci z ubogich rejonów każda złotówka ma ogromne znaczenie. Są one niezwykle wdzięczne za najmniejszy nawet gest i przejaw sympatii. Dlatego tak bardzo potrzeba ludzi o otwartych sercach.
– To, co uderza mnie, jak obserwuję i oglądam relacje czy zdjęcia z tamtego miejsca, to to, że te dzieci, które mają tak niewiarygodnie trudny początek w porównaniu do naszych w Polsce, mimo to są tak pięknie uśmiechnięte i serce rośnie, kiedy wiesz, że możesz zrobić cokolwiek, co pomoże im w życiu – mówi.
Małgorzata Rozenek wzięła udział między innymi w sesji specjalnej edycji koszul zaprojektowanych przez Macieja Zienia. Dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony właśnie na dokończenie budowy szkoły w Ghanie.
– Omenaa już po raz kolejny organizuje licytację koszul i bardzo się cieszę, że udało mi się uczestniczyć w tej pięknej akcji. Oprócz mnie udział w sesji wzięła aktualna Miss Świata, aktualna Miss Polonia i oczywiście Omenaa. Hasło tej akcji brzmi „Piękna z Przesłaniem”. Każda z nas jest inna, każda z nas reprezentuje inny typ kobiecości, ale każda z nas chce pomagać i dla każdej z nas ta pomoc charytatywna jest bardzo ważna – mówi Małgorzata Rozenek.
Czytaj także
- 2024-10-16: Qczaj: Byłem beznadziejnym uczniem, powtarzałem klasę w szkole średniej. Ale poradziłem sobie w życiu lepiej niż niejedna osoba z czerwonym paskiem
- 2024-11-15: Polska z planem zmian w edukacji na następne 10 lat. Szkoły będą uczyć lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-04: Poza systemem edukacji może być kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich dzieci w Polsce. Od września duża część z nich trafiła do polskich szkół
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
- 2024-10-14: Dobrostan nauczycieli w zapomnieniu. Połowa młodych stażem pedagogów planuje odejście z zawodu
- 2024-09-23: Edukację czekają znacznie głębsze zmiany niż te dotyczące prac domowych. W debacie potrzebny jest głos zarówno nauczycieli i rodziców, jak i ekspertów
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.