Mówi: | Marcin Tyszka |
Funkcja: | fotograf |
Marcin Tyszka: „Top Model” powoduje silne emocje. Po dużej puli zdjęć jestem wyczerpany psychicznie
Juror „Top Model” bardzo przeżywa każdą edycję programu. W walkę o swoich faworytów wkłada tyle energii i emocji, że po zakończeniu zdjęć jest wykończony psychicznie. Zapewnia jednak, że kłótnie między jurorami nie wychodzą poza plan programu. Po dniu pracy cała czwórka chętnie spędza razem wieczór przy kolacji.
Jurorzy „Top Model” mają już za sobą kilka tygodni zdjęć – najpierw podczas castingów, a później w czasie boot campu. Marcin Tyszka twierdzi, że dla całej czwórki był to świetny czas, potrafią już bowiem idealnie współpracować. W ciągu ostatnich pięciu edycji poznali się nawzajem, nauczyli szybko odrzucać kandydatów, którzy nie mają szans w modelingu, a także motywować uczestników programu do ciężkiej pracy.
– Kłótnie są zawsze, bo każdy z nas ma zupełnie inny gust. Asia jest z Ameryki, Kasia lubi pokazy mody, dla mnie najważniejsza jest twarz i fotogeniczność, więc każdy ma swoich faworytów – mówi Marcin Tyszka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Fotograf zapewnia jednak, że choć kłócą się z Dawidem Wolińskim, Joanną Krupą i Katarzyną Sokołowską za stołem jurorskim, nikt nie wynosi tych sprzeczek poza plan programu. Po zakończeniu zdjęć jurorzy nie mają problemu, aby wyjść na kolację i wspólnie spędzić wieczór. Wszyscy nauczyli się też nie przenosić emocji z programu „Top Model” na życie prywatne.
– „Top Model” to zaklęta sytuacja, która powoduje bardzo silne emocje. Człowiek później musi odreagować, więc zazwyczaj po takiej dużej puli zdjęć jestem strasznie wyczerpany psychicznie, bo też walczę, żeby moi faworyci przeszli dalej, a to nie zawsze się zgadza z gustami innych jurorów – mówi Marcin Tyszka.
Fotograf zaznacza, że w jego codziennej pracy nie ma takich emocji. Mimo że niemal każdego dnia jest w innym miejscu, z innymi ludźmi, to nie przeżywa takich niepokojów jak na planie „Top Model”. Twierdzi, że na jego sesjach zdjęciowych jest spokojnie – wszyscy ich uczestnicy są uśmiechnięci, a zdjęcia przebiegają bez problemów.
– W „Top Model” jest zupełnie na odwrót, jest ten zły Tyszka. Cóż, musimy wybierać najlepszych, ci najgorsi odpadają i naprawdę to wywołuje w nas bardzo silne emocje – mówi Marcin Tyszka.
Najgorszym momentem jest dla fotografa dzień, w którym kończą się nagrania. Po dwóch miesiącach intensywnej pracy, regularnych spotkań z pozostałymi jurorami i życia wydarzeniami na planie przychodzi chwila, gdy nagle ma się wolny dzień i nie wie, co z nim zrobić.
– Wtedy przychodzi depresja, ale wpadam w rytm swojej pracy fotografa i jakoś odreagowuję – mówi Marcin Tyszka.
Fotograf twierdzi, że zdarzały mu się rozterki odnośnie do niektórych swoich decyzji. Zastanawiał się, czy nie powinien jednak dać szansy odrzuconym uczestnikom programu. Zwłaszcza na castingach jurorzy mają mało czasu, by dobrze przyjrzeć się kandydatom. Dlatego cieszy się, że w jury zasiadają cztery osoby, a dodatkowym wsparciem jest prowadzący Michał Piróg.
– Na pewno są takie sytuacje, że człowiek myśli: kurczę, może trzeba było dać szansę, może jakby schudł 5 kg, albo zrzuciła 3 cm z bioder, to byłaby super. Ale dlatego jest nasza czwórka, kłócimy się o to bardzo mocno i myślę, że jeżeli popełniamy jakieś błędy, to coraz mniej – mówi Marcin Tyszka.
Program „Top Model” można oglądać w każdy wtorek, o godzinie 21.30, na antenie stacji TVN.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-03-26: Aleksandra Popławska: Spektakl „Wyjątkowy prezent” jest komedią, ale pod spodem niepozbawioną tragicznego rysu. To dobra i mądra rozrywka
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-28: Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Prezenter zaznacza, że „Halo tu Polsat” to niezwykle dynamiczny format i zarazem spore wyzwanie dla prowadzących, bo będąc na wizji niemal przez trzy godziny, cały czas trzeba zachować świeżość umysłu i energię. Ten projekt wymaga też pełnego skupienia i koncentracji, bo z zaproszonymi do studia gośćmi trzeba rozmawiać na tematy z różnych dziedzin. Maciej Rock przyznaje, że wartością dodaną tego programu jest możliwość poszerzenia swojej wiedzy i zdobycia różnych doświadczeń.
Farmacja
Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.
Edukacja
RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.