Newsy

Marta Wierzbicka nie jest zainteresowana znajomością z Czesławem Mozilem

2014-05-27  |  07:10

W jednym z wywiadów Czesław Mozil wyznał, że podoba mu się młoda aktorka Marta Wierzbicka. Ona jednak deklaruje, że nigdy nie miała okazji poznać muzyka i raczej nie zdecydowałaby się z nim umówić, gdyby złożył jej taką propozycję.

Czesław Mozil słynie ze swojej słabości do pięknych kobiet. Mimo swojego zainteresowania Martą Wierzbicką nie podjął żadnych kroków, aby nawiązać z nią kontakt. Aktorka uważa jego wyznanie za niewinną fantazję.

 – Z Czesławem nigdy się nie poznaliśmy, nigdy nie rozmawialiśmy. Każdy ma jakieś marzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Wierzbicka.

Aktorka stara się unikać spotkań z nieznajomymi. Nie umówiłaby się z Czesławem Mozilem nawet na niezobowiązującą kawę, ponieważ się nie znają i fakt, że jest on osobą publiczną, nie zmienia tego. 

Nigdy nie przyjmuję zaproszeń na kawę od osób, których nie znam. Poza tym mam swojego narzeczonego. I chyba mimo wszystko bym się bała – wyznaje młoda aktorka.

Marta Wierzbicka jest aktorką i blogerką. Szerszej publiczności znana jest głównie z serialu „Na Wspólnej” emitowanego na antenie TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.