Newsy

Marta Żmuda Trzebiatowska: w Stanach najpopularniejszymi polskimi aktorami są Jan Kobuszewski i Wojciech Pokora, a w Londynie ja

2014-11-17  |  06:55

Jestem bardzo popularna wśród młodych Polaków w Londynie  mówi Marta Żmuda Trzebiatowska. Aktorka wielokrotnie odwiedzała już stolicę Wielkiej Brytanii z Teatrem Kwadrat, który często daje gościnne występy za granicą.

Marta Żmuda Trzebiatowska od 2010 roku jest aktorką warszawskiego Teatru Kwadrat, w którym debiutowała rolą Sally w sztuce Kiedy Harry poznał Sally. Obecnie występuje m.in. w spektaklu Ślub doskonały, w którym partnerują jej Paweł Małaszyński, Katarzyna Glinka i Andrzej Nejman. Teatr Kwadrat często daje gościnne występy zarówno w kraju, jak i za granicą. W maju aktorzy pokazali komedię Ślub doskonały na deskach Londyńskiego Teatru Premier, a we wrześniu ruszyli na coroczne tournée po Stanach Zjednoczonych. Amerykańska publiczność w Nowym Jorku i Chicago mogła zobaczyć spektakl Berek, czyli upiór w moherze.

– Zawsze, kiedy jesteśmy i gramy, staram się odwiedzać lokalne galerie sztuki. W ogóle jestem miłośniczką książek, obrazów i wszystkiego, co staroświeckie, dlatego lubię też odwiedzać antykwariaty i nie omieszkałam oczywiście w Chicago odwiedzić Institute of Art, by zobaczyć na żywo mój ukochany obraz Hoppera – mówi Marta Żmuda Trzebiatowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Ulubiony obraz aktorki to Nocne marki pędzla Edwarda Hoppera, malarza i grafika, jednego z najważniejszych amerykańskich artystów XX wieku. Zagraniczne wyjazdy z teatrem to dla Marty Żmudy Trzebiatowskiej także okazja do spotkania z fanami. Jak zapewnia aktorka, Polacy w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych są spragnieni widoku rodzimych artystów i bardzo ciepło ich przyjmują.

Jesteśmy takim teatrem, który wychodzi do widza, tzn. po zakończonym spektaklu zawsze wychodzimy do naszych fanów, podpisujemy zdjęcia, plakaty, rozmawiamy z nimi, więc zostajemy do późnych godzin. Bardzo często amerykańska straż i ochrona nas naprawdę wyprasza, bo oni tego nie rozumieją. Bo nie zdarza się tak, żeby w teatrze zostawali aktorzy i podpisywali fanom kartki czy zdjęcia. Ale my wiemy, że oni tak bardzo się cieszą na to spotkanie z nami, że zawsze chcemy poświęcić im trochę więcej czasu niż po prostu spektakl – mówi Marta Żmuda Trzebiatowska.

Gwiazda przyznaje, że największą popularnością cieszy się wśród londyńskiej Polonii. Polacy w Stanach Zjednoczonych to głównie osoby, które wyemigrowały z ojczyzny w latach 80., natomiast Polonię londyńską tworzą głównie młodzi ludzie, którzy wyjechali z Polski zaledwie kilka lat temu w poszukiwaniu pracy.

Zabawne, bo w Stanach najpopularniejsi są nasi starsi aktorzy, jak Jan Kobuszewski czy Wojciech Pokora, a w Londynie największą popularnością cieszyłam się ja. Bo okazuje się, że ludzie, którzy tam są, wyjeżdżali właśnie wtedy, kiedy zaczynałam karierę i oni mnie pamiętają z tych pierwszych filmów, z tych pierwszych seriali, to było bardzo miłe – mówi Marta Żmuda Trzebiatowska.

Polska widownia może obecnie podziwiać aktorkę głównie na deskach Teatru Kwadrat. Żmuda Trzebiatowska występuje m.in. w spektaklach Ślub doskonały, Przez park na bosaka oraz Ciotka Karola 3.0.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.